Mecz z rezerwami MKS-u Bedzin nie wymagał od rybniczan dużego wysiłku / Dominik Gajda
Mecz z rezerwami MKS-u Bedzin nie wymagał od rybniczan dużego wysiłku / Dominik Gajda

Gospodarze bez większego wysiłku sięgnęli po komplet punktów. Inaczej być jednak nie mogło. Rybniczanie od dłuższego czasu przewodzą drugoligowej tabeli, a ich sobotni rywale okupują ostatnie miejsce. Tą różnicę było przede wszystkim widać w pierwszym secie. Później na boisku pojawili się zmiennicy i gra się nieco wyrównała. Jednak ani przez chwilę wygrana ekipy Volleya nie była zagrożona.

Dzięki temu zwycięstwu rybniczanie spędzą święta jako liderzy, bowiem następny mecz o ligowe punkty rozegrają w święto Trzech Króli (6 stycznia). Wówczas czeka ich wyjazdowy pojedynek z MKS-em Andrychów. Ten mecz może mieć kluczowe znaczenie dla układu czołówki tabeli na finiszu sezonu zasadniczego. Na brak koncentracji podopieczni trenera Dariusza Luksa nie mogą sobie zatem pozwolić.

VOLLEY RYBNIK - MKS II BĘDZIN 3:0 (25:13, 25:20, 25:23)
Volley: Dębski, Konieczny, Pizuński, Wysocki, Podleśny, Zubko, Pilichowski (libero) - Wojtaszkiewicz, Lewko, Kukulski, Szmajduch, Kmita.

Komentarze

Dodaj komentarz