Strażacy w akcji / PSP Rybnik
Strażacy w akcji / PSP Rybnik

Najpierw w sobotę ok. 10 minut po północy prawdopodobnie ktoś podpalił drzwi wejściowe do mieszkania przy ulicy Ogrodowskiego. Ogień rozprzestrzenił się wewnątrz. -Strażacy otworzyli drzwi i ugasili paląca się podłogę – mówi młodszy brygadier Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy rybnickich strażaków. Jak dodaje, poszkodowani w pożarze 24-letnia kobieta i 31-letni mężczyzna odmówili hospitalizacji. Straty oszacowano na ok. 1000 zł.
Z kolei w niedzielę ok. 13.50 w mieszkaniu przy ulicy Hożej doszło do nietypowego zdarzenia. -Ktoś wypuścił na poddaszu budynku balon wypełniony gazem palnym, który pękł w pobliżu oprawy lampy halogenowej. Zapalił się gaz z balona, a od niego instalacja elektryczna. Nadpaliła się drewniana konstrukcja dachu – zaznacza rzecznik. Dodaje, że balony powinno napełniać się niepalnym helem. Straty oszacowano na ok. 8 tys. zł.

Komentarze

Dodaj komentarz