Sułtan jest bardzo wychudzony / PSYjaciele
Sułtan jest bardzo wychudzony / PSYjaciele

To smutna historia, która może zakończyć się happy endem. Wszystko zależy od nas. Jastrzębskie stowarzyszenie PSYjaciele zabrało z gospodarstwa stare schorowane zwierzę. Ruszyła zbiórka na leczenie Sułtana, szukamy również dla niego domu.

Sułtan przebywa teraz w Zoo Hotelu w Jastrzębiu-Zdroju, choć sporo czasu spędza również w lecznicy weterynaryjnej, gdzie dochodzi do zdrowia. -Szukamy dla niego domu tymczasowego albo stałego – mówi Magdalena Smolorz, prezes stowarzyszenia PSYjaciele, które zajęło się psem. Sułtan nie jest bezdomny. Miał jednak nie najlepsze życie u poprzedniego właściciela.
W sobotę stowarzyszenie dostało informację o dużym psie, który potrzebuje pomocy. -Przeprowadzony wywiad u sąsiadów, jednoznacznie utwierdził nas w przekonaniu, że bezpieczniej będzie jeżeli towarzyszyć nam będzie policja. Wchodzimy by sprawdzić warunki w jakich przebywa pies. Kochani, gdy go zobaczyłyśmy, kolana ugięły się, w głowie huczało a serce rozpadło się na miliony kawałków. Zobaczyłyśmy prawie szkielet psa, zobaczyłyśmy penis prawie do kolan. Pies z wycieńczenia nie dawał rady samodzielnie wstać. Widziałyśmy już takie rzeczy... ale oczy tego psa, kiedyś na pewno bardzo dumnego psa, w których odbija się smutek, przerażenie i brak nadziei. Powaliło nas – opisują przedstawicielki stowarzyszenia.
Podkreślają, że Sułtan jest starym psem, ale czy to w czymkolwiek, kogokolwiek usprawiedliwia?!
-Chciałybyśmy, by ten czas który mu pozostał, był najlepszym jaki miał. Oczywiście decydujący głos w sprawie Sułtana ma nasza pani weterynarz, która zawsze walczy jak lew o zwierzęta.
Kochani, Sułtan potrzebuje dobrej karmy, leków, będzie przebadany dokładnie ...potrzebuje Waszej pomocy – apeluje organizacja.
Pieniądze można wpłacać na konto stowarzyszenia: ING Bank Śląski 80 1050 1344 1000 0090 3101 2066, koniecznie z dopiskiem Dla Sułtana. Informacji w sprawie Sułtana udzielają telefonicznie: Iza 510 250 970 , Magda 606 673 781. Ponadto zbiórka prowadzona jest na portalu pomagam.pl, wystarczy kliknąć link: pomagam.pl/Sultan-psyjaciele.
-Pieniądze, które otrzymamy przede wszystkim zostaną przeznaczone na szeroką diagnostykę pieska. Podstawą są szczegółowe badania krwi, moczu i kału. Sułtan jest niewyobrażalnie zarobaczony – podkreślają panie ze stowarzyszenia. Z relacji opiekuna w hoteliku, z którym współpracuje organizacja, a gdzie trafił pies: -Kupa jest tak zarobaczona, że „sama się porusza.”
Oprócz tych badań nie wykluczono również choroby skóry: nużeńca, bądź świerzbu. Dlatego potrzebna będzie także diagnostyka pod kątem dermatologicznym. Po etapie diagnostyki na pewno trzeba będzie kupić leki, które jak wszyscy wiemy nie są tanie.
-USG ma jeszcze w miarę, krew masakra połączona z kaplicą.
Nerki, wątroba, białko , walczymy o każdą czerwoną krwinkę – informują opiekunki.
Sułtan leży jakby był w katatonii, no chyba że gdzieś na horyzoncie pojawi się jedzenie, wtedy nie ten pies, albo szkielet to chyba będzie trafniejsze określenie. Wtedy oczy się robią ciekawe, wstaje i w tym momencie widać życie w tej kupie kości z ogromnymi oczami.
Jest źle nawet bardzo, ale nie tragicznie. Penis musi mieć jak najszybciej amputowany, ponieważ z dnia na dzień jest coraz gorzej, bolesność wzrasta mimo podawania leków przeciwbólowych :
Sułtanem zajmują się lekarki weterynarii, doktor Natalia i doktor Monika. Ma tak zapadnięte żyły że trudno pobrać mu krew. Ważył na początku 20 kg, czyli nawet połowy tego co powinien. -Mimo to, zwiedził całą przychodnie, aż byłyśmy zaskoczone, wlazł wszędzie, łeb wciskał gdzie się da. Przy badaniach strach i pokora. Dziwne to wszystko, nasze psy właścicielskie wychuchane u weterynarzy panikują. Sułtan mimo ogromnego strachu przed nowym, spuścił łeb i pokornie znosił wszystko. Walczymy o sułtana! – relacjonują panie.
Na razie pies jest bardzo słaby, ale wszyscy wierzą, że za miesiąc powita nas głośnym szczekaniem.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt
3

Komentarze

  • ania tragedia 07 grudnia 2017 12:51jak tak można-właściciel powinien zostać ukarany - biedna psinka
  • abc wypuścić? i.... 05 grudnia 2017 16:03niech cię pogryzą i to w jak najbardziej intymne miejsca
  • anonim Psy 04 grudnia 2017 15:37 Znowu zima,a psy przywiazane na lancuchach przy budach.Jest ich bardzo duzo,a wlasciciele bez sumienia.Niby to zabronione i nikt nic nie robi.

Dodaj komentarz