Już w 10. minucie gry Marcin Stachurski po kuriozalnym błędzie defensywy gości zdobył pierwszego gola dla gospodarzy. Drugiego wodzisławianie strzelili w drodze do szatni. W 45. minucie rzut karny wykorzystał Bartłomiej Sikorski.
Kiedy wydawało się, że mecz gospodarze mają pod kontrolą w 63. minucie goście strzelili kontaktowego gola. W rewanżu zespół Odry stworzył sobie kilka doskonałych sytuacji podbramkowych pod bramką Beskidu, ale wynik na tablicy świetlnej pozostał bez zmian do końcowego gwizdka sędziego.
W następnej kolejce Odra w sobotę (18 listopada) podejmie innego beniaminka IV ligi - LKS Goczałkowice-Zdrój. Wygrana przedłuży nadzieję na powrót do czołowej trójki.
MKP ODRA CENTRUM WODZISŁAW - BESKID SKOCZÓW 2:1 (2:0)
Stachurski 10., Sikorski 45. (karny) - Zaremski 63.
Odra: Kuhn - Stachurski, Bugdoł, Malinowski, Lukoszek, Reinhard, Sikorski, Sitnik, Nepelski, Zieliński, Ośliźlok.
Komentarze