Pogranicznicy zawrócili transport do nadawcy w Czechach / Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu
Pogranicznicy zawrócili transport do nadawcy w Czechach / Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu

Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej wspólnie z pracownikami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach ujawnili niebezpieczne odpady przewożone na autostradzie A1.

Do zdarzenia doszło na odcinku A1 w Gorzyczkach. Do kontroli zatrzymany został samochód ciężarowy wraz z przyczepą, przewożący odpady, które według listu przewozowego stanowiły zgary aluminiowe.

W trakcie dalszej kontroli pracownicy WIOŚ stwierdzili, iż ze skrzyni pojazdu załadowanej odpadami wydziela się intensywny zapach amoniaku, co wskazywało na to, że mogą się tam znajdować zgary słone aluminium. Jest to odpad niebezpieczny, którego przewóz do Polski wymaga uprzedniego pisemnego zgłoszenia i uzyskania pisemnej zgody Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Takiej zgody kierowca jednak nie posiadał.
- Na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze Straży Pożarnej, którzy dokonali niezbędnych pomiarów i pomogli w zabezpieczeniu ładunku przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych. Pobrane zostały również próbki znajdującej się tam substancji, które poddane zostaną szczegółowym badaniom laboratoryjnym - informuje kapitan Katarzyna Walczak, rzecznik prasowy Komendanta Śląskiego Oddziału Straży Granicznej. 
Ze względu na stwierdzone podczas kontroli uchybienia komendant Straży Granicznej w Rudzie Śląskiej wszczął w stosunku do przewoźnika postępowanie administracyjne.

W związku z tym, że nielegalny wwóz odpadów jest przestępstwem zagrożonym karą do 8 lat pozbawienia wolności, funkcjonariusze straży granicznej prowadzą w tej sprawie postępowanie karne pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śląskim. Zgodnie z decyzją Głównego Inspektor Ochrony Środowiska transport z nielegalnymi odpadami został zawrócony do nadawcy w Czechach.

Galeria

Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz