Piękny podwójny jubileusz naszej Miejskiej Orkiestry Dętej. 70 lat zespołu i 35 lat dyrygentury Mariana Wolnego!
Co to był za wieczór! Były owacje na stojąco, były łzy wzruszenia. I cała moc życzeń z chóralnie odśpiewanym przez publikę "Sto lat". W niedzielę Miejska Orkiestra Dęta Rybnik świętowała 70-lecie, a Marian Wolny 35-lecie dyrygentury!
Na sali komplet widzów. Fani i przyjaciele orkiestry, a także rodziny muzyków. Bo orkiestra to jedna, wielka rodzina. Grają w niej pokolenia! - W orkiestrze grają dziadkowie, dzieci, synowie i córki. Są trzy pokolenia z jednej rodziny, Walów, są dwa pokolenia, rodziny Wolnych. Gra córka Mariana Wolnego, gra jego zięć – mówił Michał Wojaczek, dyrektor rybnickiego teatru, prowadzący jubileuszową galę.
Z orkiestrą śpiewały gwiazdy, The Chance z rybniczanką Moniką Marcol, pochodząca z Niedobczyc Sabina Jeszka i Michał Szpak, który ma w Rybniku rodzinę! To jego występ z orkiestrą wywołał chyba największy aplauz. I to podwójny, bo w połowie wspaniałego wykonania protest-songu "Dziwny jest ten świat" Michałowi wysiadł mikrofon. I po krótkiej naradzie z dyrygentem odśpiewał jeszcze raz ten hymn.
W pierwszej części koncertu orkiestrę prowadził II dyrygent Arkadiusz Czyż, a zaprezentowali się świetni soliści, związani z MOD Rybnik: Sabina i Mieczysław Kierpcowie, Iwona Blacha, Maja Czyż, Weronika Gojny i Mariusz Wrzyszcz. Szczególny był występ tego ostatniego. Pan Mariusz zaśpiewał przepiękną piosenkę Zbigniewa Wodeckiego, "Lubię wracać tam, gdzie byłem". 20 lat temu pan Mariusz wystąpił w "Szansie na sukces" właśnie ze Zbigniewem Wodeckim i zaśpiewał tę piosenkę!
- Zbigniew Wodecki miał być jednym z gości specjalnych tego koncertu. Niestety został zaproszony do innej orkiestry, z którą, mamy nadzieję, teraz gra swe piękne kompozycje – mówił Michał Wojaczek.
Wszystkie zaprezentowane niedzielnego wieczoru utwory zaaranżowane zostały przez muzyków orkiestry. Jeden z nich przez nieżyjącego już Saturnina Abrahamczyka.
Jak na jubileusz przystało, nie zabrakło życzeń i podziękowań. Na scenę zaproszono m.in. byłego prezydenta Rybnika Józefa Makosza, który dał "zielone światło" Międzynarodowemu Festiwalowi Orkiestr Dętych Złota Lira.
- Nowy prezydent Rybnika rozebrał rondo, nie było perfekcyjne. Ale jak jest orkiestra perfekcyjna, to nie ma chęci jej rozebrać. Marian, gratuluję ci – żartował Józef Makosz.
Komentarze