W weekend jastrzębscy policjanci zatrzymali pięć osób, które miały narkotyki. Najmłodsza liczy sobie 18 lat, a najstarsza 38. Wszystkie wkrótce staną przed sądem, grozi im do trzech lat więzienia.
W ostatnich dniach policjanci ujęli aż pięć osób z narkotykami. W piątek około godz. 10 podczas patrolowania Alei Piłsudskiego kryminalni zatrzymali do kontroli hondę civic. - Pasażer zachowywał się nerwowo. Okazało się, że 18-latek przy sobie blisko 6 gramów marihuany. Śledczy zabezpieczyli substancję, a żorzanin trafił do policyjnego aresztu – informuje młodsza aspirant Bogusława Dudek, oficer prasowa komendy w Jastrzębiu-Zdroju. Tego samego dnia w rejonie ulicy Rozwojowej ok. 21 policyjni wywiadowcy zatrzymali jastrzębiankę, która również posiadała marihuanę.
W sobotę ok. 17 na ul. Szybowej policjanci prewencji ujęli kolejnego amatora narkotyków i zabezpieczyli kilka działek dilerskich marihuany. -Mundurowi zauważyli, że 20-letni pasażer mercedesa zachowuje się nerwowo. Podczas czynności mężczyzna wyrzucił na ziemię susz roślinny. To nie umknęło uwadze stróżów prawa. Zabezpieczyli substancję, którą następnie zbadali testerem narkotykowym. Badanie potwierdziło, że była to marihuana – podkreśla pani rzecznik. Następny delikwent z narkotykami to 23-letni jastrzębianin. W niedzielę ok. 3.20 przy ulicy Wielkopolskiej w rejonie jednego z lokali mundurowi zauważyli peugeota, a w nim dziwnie zachowującego się mężczyznę. Wylegitymowali go i znaleźli w jego torbie tzw. nerce woreczek foliowy z białym proszkiem. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Piąty z zatrzymanych to 38-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju. Wpadł na Osiedlu Arki Bożka. Miał przy sobie woreczek foliowy z białym proszkiem. Stróże prawa zabezpieczyli substancję. Teraz o losie zatrzymanych zadecyduje sąd. Grozi im do 3 lat więzienia.
Komentarze