Archiwum / Grzegorz Matusiak
Archiwum / Grzegorz Matusiak

Korzenie polskiego ogrodnictwa działkowego sięgają 1897 r. Pierwsze ogrody "Kąpiele Słoneczne" w Grudziądzu i "Swoboda" w Bydgoszczy powstały w okresie zaborów. Po odzyskaniu niepodległości, dzięki licznym inicjatywom Polaków, wywodzących się z różnorodnych środowisk społecznych i robotniczych, doczekaliśmy jubileuszu 120-lecia ogrodnictwa działkowego.

Na Śląsku były przede wszystkim tworzone dla pracowników kopalń węgla kamiennego, hut czy szeregu innych zakładów pracy, zgodnie z ustawą o pracowniczych ogrodach działkowych z 1949 r. Dzisiaj Polski Związek Działkowców liczy około miliona członków. Wraz z rodzinami aktywną formę odpoczynku prowadzi ponad 4 miliony Polaków. Coroczne dożynki to wyjątkowe święto dla działkowców, sadowników, ogrodników jak i wielu tysięcy rolników. Kojarzone są zarówno z ciężkim trudem pracy, nie zawsze gwarantującej obfity plon jak również z wielką radością i możliwością odpoczynku.

Jednym z wielu dobrych przykładów Dnia Działkowca było świętowanie w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym "Storczyk" w Mszanie. Działkowcy wspólnie z władzami gminy oraz zaproszonymi gośćmi z powiatu wodzisławskiego oraz Jastrzębia-Zdroju świętowali i dziękowali za dary pracy. Kosze dożynkowe wypełnione były licznymi darami działkowców. Rozmowy i dyskusje dotyczyły zebranych plonów, tegorocznego urodzaju oraz możliwości aktywnego spędzania czasu przez działkowców, członków rodziny i przyjaciół. Uroczystość prowadził prezes pan Kazimierz Stanczak.

Zapewnienie zdrowego i spokojnego miejsca do odpoczynku obecnie niejednokrotnie dzisiaj służy również dzieciom i wnukom użytkowników działek, którzy własną pracą budowli urokliwe ogrody.

Uważam, że aktywność działkowiczów, służy zarówno rozwojowi sprawności fizycznej jak i zdrowiu psychicznemu a nade wszystko służy budowaniu zdrowych relacji międzyludzkich, opartych o wzajemną pracę i szacunek. Siedzenie na kanapie, jak mówił podczas Światowych Dni Młodzieży w ubiegłym roku Papież Franciszek, ogranicza rozwój człowieka i niejednokrotnie nie sprzyja budowaniu więzi społecznych.

Komentarze

Dodaj komentarz