Rybniczanie czekają na decyzję POLADY / ARC
Rybniczanie czekają na decyzję POLADY / ARC

 

Tabela PGE Ekstraligi wskazuje jasno - do Nice 1. Ligi Żużlowej spadł Get Well Toruń, a MRGarden GKM Grudziądz pojedzie w barażach. Ale czy na pewno?


Rybniczanie czekają na decyzję agencji antydopingowej POLADA, która może sprawić, że stracą co najmniej trzy punkty meczowe - wszystko przez dopingową wpadkę Grigorija Łaguty po meczu z Włókniarze Częstochowa (11 czerwca). Problem w tym, że POLADA działa w tej sprawie nieco opieszale. Nie dość, że wyniki badania próbki A Łaguty podano dopiero po czterech tygodniach (ROW rozegrał w tym czasie dwa mecze ligowe z Lesznem i Gorzowem), to na dodatek zorganizowanie komisji dyscyplinarnej, która ma orzec o winie Rosjanina, zajęło agencji kolejny miesiąc!

W ostatni czwartek w Warszawie stawił się Łaguta ze swoim prawnikiem i przedstawił dokumentację medyczną ze swojego leczenia w Rosji. Wnioskował też o tzw. wykluczenie ze względów terapeutycznych ze skutkiem wstecznym. O co chodzi? Zawodnik twierdzi, że zabroniona substancja meldonium znalazła się w jego organizmie w trakcie leczenia kontuzji, której nabawił się na crossie. Co dalej? Wygląda na to że sprawa nie zakończy się szybko i tu pojawia się problem: do najbliższego poniedziałku musi zostać ustalona tabela górnej czwórki PGE Ekstraligi, która będzie walczyć o medale. I tu w grze są dwa punkty, które ROW z Łagutą w składzie zdobył pokonując Stal Gorzów. Jeśli trafią na jej konto, Stal zamieni się miejscami z Betardem Wrocław.

No i są jeszcze trzy punkty za wygrany mecz z Włókniarzem Częstochowa. Dla tej drużyny wiele one nie zmienią, ale odebranie ich ekipie ROW Rybnik sprawi, że nasz zespół wyląduje na ostatnim miejscu w tabeli. Zapisy regulaminowe mówią jednak jasno: bez wyroku POLADY niemożliwe jest odebranie drużynie jakichkolwiek punktów! Co zrobi PGE Ekstraliga? Nieoficjalnie mówi się, że spółka zagra va banque - nawet bez wyroku agencji odbierze rybniczanom trzy punkty z meczu z Włókniarzem, co sprawi, że nasz zespół spadnie na ostatnie miejsce w tabeli. Taki też może być wynik postępowania POLADY, bo w przypadku meczu z Gorzowem agencja musiałaby udowodnić, że zabroniona substancja była jeszcze wówczas w organizmie Rosjanina, co będzie trudne.

Co ciekawe, dopiero po tym zdarzeniu wnioski organizacyjne wyciągnęła PGE Ekstraliga - od sezonu 2018 spółka podpisze umowę z POLADĄ i dofinansuje badania antydopingowe. W efekcie ich wynik powinien być znany do trzech dni od badania. Gdyby tak było już w tym roku, ROW Rybnik byłby dziś w całkiem innej sytuacji...

Komentarze

Dodaj komentarz