Nad bezpieczeństwem czuwało ponad 80 policjantów z wydziału ruchu drogowego rybnickiej komendy oraz ponad 190 policjantów innych pionów.
Do pierwszego wypadku doszło w niedzielę około godziny 18.40 w Rybniku, na ulicy Raciborskiej.
- Jak wstępnie ustalili policjanci z wydziału ruchu drogowego rybnickiej komendy, kierujący seatem, 20-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, skręcając, nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z prawidłowo jadącym rowerzystą – informuje starsza sierżant Anna Karkoszka, rzecznik prasowa rybnickiej policji.
Kierujący rowerem z obrażeniami ciała został przewieziony do rybnickiego szpitala. Kierujący seatem był trzeźwy, natomiast rowerzyście została pobrana krew do badań. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującemu seatem.
Następnego dnia, w poniedziałek, policjanci otrzymali kolejną informację o zderzeniu z udziałem rowerzysty – tym razem w Książenicach, na ulicy Nad Potokiem. Z ustaleń policji wynika, że kierujący rowerem, 57-letni mieszkaniec powiatu rybnickiego, jadąc w kierunku ulicy Smołki stracił panowanie nad jednośladem i wywrócił się. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości rowerzysty. Wynik badania na alkomacie wykazał w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna trafił do szpitala.
To nie koniec pijackich wyczynów. Wczoraj rybniccy policjanci zostali powiadomieni o ujęciu nietrzeźwej kierującej na ulicy Pawła Mojżesza w Rybniku.
- W rozmowie z mundurowymi zgłaszający przekazał, że kilka minut wcześniej próbował zatrzymać kierującą seatem na ulicy Niewiadomskiej. Wtedy kobieta uderzyła w jego samochód i uciekła. Świadek pojechał za nią. Na ulicy Pawła Mojżesza kierująca seatem straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w słup energetyczny – informuje rzecznik prasowa.
Widząc w jakim stanie jest kierująca, zgłaszający uniemożliwił jej dalszą jazdę i od razu powiadomił policję. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 46-letniej mieszkanki Rybnika. Wynik badania na alkomacie wykazał w jej organizmie ponad 2 promile alkoholu. Nieodpowiedzialna kierująca straciła prawo jazdy, a za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji odpowie przed sądem. Grozi jej teraz kara do 2 lat więzienia.
Komentarze