W najbliższą sobotę, 15 lipca, o godzinie 12, z placu Wolności w Katowicach po raz jedenasty ruszy największa manifestacja tożsamości śląskiej. Są jeszcze wolne miejsca w autobusie, na trasie Wodzisław - Połomia - Świerklany - Rybnik - Katowice.
Na marszu, w czasie którego każdy może zamanifestować swoje przywiązanie do Śląska i jego interesów, na pewno nie braknie przedstawicieli naszych okolic.
Marsz Autonomii to największa manifestacja tożsamości śląskiej, idei autonomii i decentralizacji oraz wielkie święto każdego Ślązaka.W tym roku odbędzie się ono w 97. rocznicę przyznania autonomii województwu śląskiemu. Organizatorem jest Ruch Autonomii Śląska. – Idziemy pod hasłem "Razem pod żółto-niebieską". Pod górnośląskimi barwami wspólnie pomaszerują działacze RAŚ i Związku Górnośląskiego. Te dwie największe organizacje zapowiedziały niedawno utworzenie Śląskiej Partii Regionalnej. Marsz Autonomii to dobry moment, by o tym mówić – mówi Jerzy Gorzelik, przewodniczący RAŚ na łamach "Jaskółki Śląskiej". Uczestnicy marszu, jak co roku, będą się domagali przywrócenia województwu śląskiemu autonomii oraz powstania Rzeczpospolitej Regionów. – W wesołej, rodzinnej atmosferze przemaszerujemy ulicami Katowic, by zamanifestować przywiązanie do Śląska i jego interesów. Wierzymy, że za swoje w naszym regionie możemy gospodarować dobrze i oszczędnie – dodaje Jerzy Gorzelik.
Manifestacja przejdzie ulicami 3 Maja, św. Jana, Kochanowskiego i Jagiellońską na plac Sejmu Śląskiego, gdzie odbędzie się Dzień Górnośląski. Na marszu nie zabraknie przedstawicieli naszego regionu.
Są jeszcze wolne miejsca w autobusie na trasie Wodzisław - Połomia - Świerklany - Rybnik - Katowice. Wyjazd z Wodzisławia o godzinie 9.30. Osoby zainteresowane mogą kontaktować się, dzwoniąc pod numer telefonu 502 147 984.
Komentarze