Polska srebrna ekipa strażaków / Szymon Jopek/KG PSP
Polska srebrna ekipa strażaków / Szymon Jopek/KG PSP

Kolejny duży sukces odnieśli polscy strażacy. Cieszy to tym bardziej, że dwóch z nich reprezentowało nasz region.
Starszy aspirant Marcin Zdziebło z komendy w Żorach, młodszy aspirant Bartosz Brytan z Rybnika, aspirant Szymon Jopek (Myślenice) i starszy sekcyjny Piotr Roezner (Nysa) zdobyli wicemistrzostwo Europy sztafet w TFA (Toughest Firefighter Alive). Ulegli jedynie Czechom, na trzecim stopniu podium stanęli Niemcy. Czempionat zorganizowano w Mönchengladbach (Nadrenia Północna Westfalia)). W zawodach uczestniczyły ponadto ekipy: Austrii, Estonii, Norwegii, gościnnie Republiki Południowej Afryki i Wielkiej Brytanii.
W klasyfikacji indywidualnej srebrny medal wywalczył żorzanin Marcin Zdziebło, zwyciężając jednocześnie w kategorii wiekowej 35 – 39 lat. Mistrzem Europy został Czech Petr Moles, a brąz trafił do Estończyka Alora Kasepolda. Bartosz Brytan był 24. Łącznie sklasyfikowano blisko 140 zawodników. Nasi strażacy po raz kolejny udowodnili, że należą do najlepszych na świecie. Możemy czuć się bezpiecznie – warto spuentować, tym bardziej, że połowę medalowej ekipy tworzyli ludzie z naszego regionu. Każdy z nich musiał wykazać się perfekcyjnymi umiejętnościami w konkurencjach ratowniczych. Szybkością, siłą i ogólna sprawnością.
-Ich wyniki świadczą o wysokiej sportowej formie. Bardzo ciężka praca na treningach w swoich jednostkach przyniosła rezultaty. Inni zawodnicy oraz publiczność podkreślali na każdym kroku doskonałą sprawność polskich strażaków. Komplementowali nas między inny rodacy mieszkający w Niemczech – zaznacza młodszy brygadier Szymon Ławecki z biura szkolenia Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
39-letni Marcin Zdziebło należy do najbardziej utytułowanych polskich funkcjonariuszy. Mieliśmy okazję już kilka rasy pisać o wyczynach najtwardszego z twardych strażaków, który jest niezwykle skromnym człowiekiem. Nie lubi pokazywać się w świetle jupiterów. Woli robić swoje. W zeszłym roku zdobył brązowy medal na międzynarodowych mistrzostwach Węgier w Oroshaza. Zwyciężył Czech Petr Moles, który kilka dni temu wywalczył mistrzostwo Europy. Pan Marcin pochodzi z Krakowa. Ożenił się z osinianką, od trzech i pół roku mieszka w Żorach, a zarazem służy w miejscowej jednostce PSP. W wolnych chwilach uprawia różne sporty. – Zaczynałem od kolarstwa, a potem był triathlon – powiedział nam wicemistrz Europy.
Niespełna 26-letni Bartosz Brytan urodził się w Cieszynie, mieszka w Skoczówie, a pracuje w Rybniku. Zanim przywdział mundur ukończył dwuletnią Szkołę Aspirantów PSP w Krakowie. W zeszłym roku wystartował w kilku imprezach z cyklu FCC (Firefighter Combat Challenge). Od ośmiu lat trenuje mieszane sztuki walki. Startuje w amatorskich zawodach wojewódzkich i ogólnopolskich, a także stoczył cztery walki na zawodowych galach MMA, pierwszą w 2013 roku. Trzy wygrał, w jednym przypadku musiał uznać wyższość rywala.

Komentarze

Dodaj komentarz