Marek Chowaniec z Mają Ostaszewską / Adrian Karpeta
Marek Chowaniec z Mają Ostaszewską / Adrian Karpeta

 

Miał tylko podstawić samochód. Ale tak się spodobał, że dostał małą rolę w "Diagnozie"!

 

Marek Chowaniec, taksówkarz z Rybnika, woził Maję Ostaszewską na planie serialu "Diagnoza", który kręcono w tym mieście. Tak się spodobał, że epizod z jego udziałem pojawi się na ekranie! Taksówkarz z 27-letnim stażem jeździ w grupie Taxi Rybnik i Partnerzy. – Jo wiedzioł, że mom zajechać do Pyrzowic zawieźć tam auto. Nie był żech na żodnym kastingu, na niczym. Na Pyrzowicach żech się dowiedzioł, że mnie wytypowali, że mom zagrać role taksówkarza. Powiedzieli: tyn się nadowo – mówi nam po śląsku pan Marek. – Tu mnie bocian ściepoł i nie byda z siebie cepa robił, szczyca się tym, żech jest Ślązokiem i godom tak jak godom. Nie umiem mówić, więc tego nie byda robił – tłumaczy.

W efekcie na ekranie zobaczymy dwie migawki z udziałem pana Marka, jedną w Pyrzowicach, drugą przed "filmowym" hotelem w Rybniku. Hotel w serialu zagra budynek Radia 90 stojący na terenie kampusu. – Tu żech Maję odwiózł i na tym się moje tematy skończyły – opowiada pan Marek. Taksówkarz spędził z Mają Ostaszewską cały dzień, wiózł ją z hotelu w Kamieniu, gdzie cała ekipa mieszkała, do Pyrzowic. Tam kręcono zdjęcia. Potem odwoził aktorkę na teren kampusu, gdzie realizowano kolejne ujęcia. – Najpierw była trochę zmęczona, ale już przed Pyrzowicami zaczęła się tako luźno godka. Było bardzo sympatycznie, nie czułech dystansu, że to jest obco osoba. Było jak z rozmownym klientem – mówi pan Marek.

Jak zauważa, podobała jej się gwara i sam Rybnik, w którym gościła po raz pierwszy. – Była zaskoczono, jak my wjechali do Rybnika, że dużo zieleni, podobało ji się. Nie powiedziołech, że mo przijechać bez zima, bo jakby się tego smoga nadychała, to by zmiyniła zdani – śmieje się taksówkarz. Ponieważ na planie sporo było też czekania, bo np. pogoda płatała figle, był czas na wspólne zdjęcia z Maciejem Zakościelnym czy Adamem Woronowiczem. No i na podglądnięcie od kuchni, jak się realizuje taki serial. – Do mnie to była normalno robota, jada i robia swoje – mówi pan Marek. Gwiazdy już woził, świętej pamięci aktorów Jurka Cnotę i Andrzeja Kopiczyńskiego, kabareciarzy z Wójcikami z Ani Mru-Mru na czele i innych.

Ekipa TVN-u jeszcze w wakacje ma wrócić do Rybnika. Podobno jej członkowie byli zadowoleni z usług rybnickich taksówkarzy, więc pewnie pan Marek na planie jeszcze popracuje. Chociaż dużych pieniędzy z tego nie ma, 100 zł za dzień. Uważa, że taki serial to świetna promocja dla miasta. – Przejrzołech scenariusz, jest ciekawy, obsada też jest dobro, grają gwiazdy, nie bydzie to jakiś badziew, serial bydzie mieć oglądalność – uważa pan Marek.

Więcej na ten temat w "Nowinach".

 

 

100 – tylu statystów z Rybnika zagrało w serialu "Diagnoza", który już jesienią pokaże telewizja TVN

 

2

Komentarze

  • Jan serial 23 czerwca 2017 11:05Co Cię obca kasa interesuje?.Wiejskie myślenie.Nie tak przypadkiem z Jejkowic ???
  • rybniczanka no ico??? 21 czerwca 2017 21:30hip!!!! huraa taką kasę jaką urząd wydał na promowanie miasta ????? czy woził za darmo???? PYTAM i żądam odpowiedzi!!! poważnej odpowiedzi!!!!!

Dodaj komentarz