Laureaci turnieju o puchar TMR z Henrykiem Mańką i Erwinem Menżykiem / Archiwum
Laureaci turnieju o puchar TMR z Henrykiem Mańką i Erwinem Menżykiem / Archiwum

 

Aż trzy turnieje w randze Grand Prix rozegrano ostatnio w okręgu Śląsk Południe. Gospodarze gościnnie w każdym oddali przyjezdnym jedno miejsce na podium – dwa razy drugie, a raz pierwsze.

 

 

W pierwszym turnieju stawką był puchar wójta Nędzy. Rywalizacja odbyła się w remizie, gdzie zameldowało się aż 78 graczy nie tylko macierzystych. Wygrał Eugeniusz Wala (LKS Górki Śląskie, 40 DP, 2870 pkt, 30 partii rozstrzygniętych na własną korzyść, dwie przegrane), drugi był Henryk Czapla (Jubilat Jastrzębie, okręg rybnicki, 35 DP, 2778 pkt, 25 wygranych, dwie wpadki), a trzeci Edward Cisek (Herkules Rydułtowy, 30 DP, 2761 pkt, 22 wygrane, ani jednej wpadki). Organizatorem był LKS Górki Śląskie, kierownikiem zawodów jego szef Ryszard Płaczek, a sekretarzem i sędzią wiceprezes okręgu Eugeniusz Cyran.

Następnie szkaciorze walczyli o puchar Towarzystwa Miłośników Rydułtów. W pubie Warka, gdzie zorganizowano zawody, zasiadło 53 zawodników. Gospodarze okazali się jeszcze bardziej gościnni niż w środę, oddając gościom pierwsze miejsce na podium! Szczęśliwcem, które je zdobył, był Józef Grzyb (Iskra Rybnik, 40 DP, 2813 pkt, 26 partii wygranych, jedna wpadka), drugą pozycję wywalczył Lucjan Wochnik (Dąb Gaszowice, 5 DP, 2676 pkt, 27 wygranych, jedna wpadka), a trzecią Władysław Maziarczyk (Strażak Głożyny, 30 DP, 2528 pkt, 27 wygranych, pięć wpadek). Organizatorem był Herkules, kierownikiem turnieju jego szef Erwin Menżyk, a sekretarzem i sędzią prezes okręgu Alojzy Huwer. Graczy odwiedził Henryk Mańka z zarządu TMR.

Potem szkaciorze grali o puchar swojego prezesa. Zmagania odbyły się w siedzibie Przyszłości w Rogowie, gdzie zebrało się 71 zawodników, i to zarówno macierzystych, jak i gości. Rywalizację na swoją korzyść rozstrzygnął Krystian Balcar (WOKiR Połomia, 40 DP, 2883 pkt, 26 partii wygranych, dwie wpadki), na drugim miejscu podium stanął Wiesław Łękawski (Forteca Świerklany, okręg rybnicki, 5 DP, 2872 pkt, 22 wygrane, jedna wpadka), a trzecie miejsce zajął Klaudiusz Wojaczek (LKS Lyski, 30 DP, 2857 pkt, 28 wygranych, trzy przegrane).  Organizatorem była Przyszłość, a kierownikiem zawodów, sekretarzem i sędzią prezes Alojzy Huwer.

Jako ciekawostkę podajemy, że w turnieju prezesa zdarzyła się gra granowerowa, tymczasem za granowera jest nagroda w postaci kilograma swojskiej kiełbasy. – W jednym z rozdań wykładaną kartę miał zdobywca drugiego miejsca, czyli Wiesław Łękawski, który wyjechał z Rogowa nie tylko z pucharem, ale także wędliną od miejscowego rzeźnika – powiedział nam prezes Huwer.

 

Komentarze

Dodaj komentarz