Autorem rewelacyjnych rysunków jest Jacek Siegmund. / Co by pedzioł Szekspir/Facebook
Autorem rewelacyjnych rysunków jest Jacek Siegmund. / Co by pedzioł Szekspir/Facebook

Śląsko-angielski projekt na Facebooku cieszy się wyjątkową popularnością. - Ślązacy chcą patrzeć na swoją kulturę w międzynarodowym kontekście - mówi jego autor, Marcin Melon.

Byliście już na profilu "Co by pedzioł Szekspir?" Polecamy, bo to wyjątkowy pomysł pokazania Śląska na międzynarodowym forum. Można też przy okazji podszkolić się w angielskim. - Wszyscy przywykliśmy do tego, że patrzymy na śląskość przez pryzmat polskości. Jedni wyznają zasadę, że jesteśmy jedną z wielu prowincji Polski, a nasza godka to nic więcej, jak jedna z gwar. Inni buntują się, domagają się statusu mniejszości etnicznej czy nawet narodowej, a dla godki statusu odrębnego języka - mówi Marcin Melon, nauczyciel anglista, dziennikarz, znany wielu czytelnikom autor popularnego "Kōmisorza Hanusika". Wierzy, że nasz region jest na tyle bogaty kulturowo i na tyle fascynujący historycznie, że może funkcjonować w świadomości europejskiej jako osobny byt, abstrahując od granic administracyjnych i kwestii zarządzania nim.

- O Śląsku zbyt mało się mówi poza Polską. Podróżując, ilekroć pytają mnie "Where are you from?", zawsze odpowiadam "Silesia". A potem rozpoczynają się długie wyjaśnienia - dodaje Marcin Melon.

Kiedyś wyjaśniał pewnemu Anglikowi jak to możliwe, że Ślązacy mieszkali w Polsce, Niemczech, Austrii, Czechach... - Uznał nas za jakichś koczowników, podczas gdy my często nie zmienialiśmy nawet swoich domów - to granice wędrowały. "That`s the story!" – podsumował zafascynowany. Chciałbym, byśmy zaczęli opowiadać naszą historię na forum międzynarodowym - podkreśla autor "Kōmisorza Hanusika".

Podkreśla, że projekt "Co by pedzioł Szekspir" to pierwszy, drobny kroczek, mający na celu przybliżyć obcokrajowcom "naszo godka". - Z pewnością nie wystarczy, by nauczyć się nią płynnie posługiwać, ale może dzięki niemu ktoś dowie się o istnieniu naszego regionu. A jeśli przy okazji kilku Ślązaków poćwiczy język angielski? Tym lepiej! Zawsze się przyda, przecież podróże kształcą! - przekonuje autor projektu.

Ogromnym atutem projektu "Co by pedzioł Szekspir?" jest strona graficzna. Autorem rewelacyjnych rysunków jest Jacek Siegmund.

- Moim zdaniem jest to jeden z najzdolniejszych śląskich rysowników. Współpracujemy od pewnego czasu, między innymi tworząc komiksy po śląsku, których bohaterem jest "Super-Hanys". Ja odpowiadam jedynie za teksty - mówi Marcin Melon. Warto wspomnieć, że projekt "Co by pedzioł Szekspir?" w ciągu pierwszego tygodnia swojego facebookowego życia otrzymał ponad tysiąc lajków, czyli po śląsku "przajek". Śledzi go też ponad tysiąc użytkowników.

- Moim zdaniem to dowód, że Ślązacy chcą patrzeć na swoją kulturę w międzynarodowym kontekście. Bo jak na razie wśród fanów dominują Ślązacy, choć nie brak też obcokrajowców - dodaje anglista.

Wspomina, że niedawno zgłosiła się do niego rodowita kalifornijka, prosząc o korepetycje językowe, ale, co ciekawe, nie z języka polskiego. - Tak, proszę sobie wyobrazić, że chodziło jej o to, by nauczyć się śląskiej godki, a przy okazji poznać naszą historię i kulturę. Spójrzmy prawdzie w oczy: mamy powody, by czuć się wyjątkowi. Nauczmy się tym chwalić, zamiast spierać się, czy mówimy odrębnym językiem, czy też gwarą języka polskiego - podsumowuje Marcin Melon.

Galeria

Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz