Doniosła na partnera a sama była poszukiwana przez policję / Policja
Doniosła na partnera a sama była poszukiwana przez policję / Policja

Wczesnym popołudniem pod numer alarmowy 112 zadzwoniła 32-latka, prosząc o interwencję wobec jej przyszłego męża, który ją bije. Przyznała, że oboje są pijani. Chciała, by mężczyznę wyprowadzono z domu, bo zaraz ją zabije. - Podała dyspozytorce adres. Równocześnie poprosiła, by nie zawiadamiać policji, bo jest poszukiwana i może pójść siedzieć. Nieco zdezorientowana sytuacją dyspozytorka przyjęła zgłoszenie i zadzwoniła na policję – informuje komisarz Marta Pydych, oficer prasowa komendy w Wodzisławiu. Mundurowi pojechali na ulicę 26 Marca, gdzie zastali nietrzeźwą parę. W pierwszej kolejności sprawdzili zgłaszającą w policyjnych bazach danych - Okazało się, że 32-latka jest faktycznie poszukiwana w celu doprowadzenia do zakładu karnego. Trafi tam za niewykonanie kary orzeczonej za wykroczenie. Tym samym, na własne życzenie odizoluje się na jakiś czas od swojego domniemanego oprawcy – kwituje pani rzecznik.

Komentarze

Dodaj komentarz