Z wąwozu przy ul. Wojska Polskiego w Wodzisławiu niektórzy mieszkańcy zrobili sobie dzikie wysypisko śmieci. Nieustalone osoby wyrzucały tutaj dosłownie wszystko: papiery, worki foliowe, szklane i plastikowe butelki, ale też części mebli, wersalkę czy materac. Z początkiem wiosny Służby Komunalne Miasta zajęły się tym bałaganem i znowu można się cieszyć czystą oazą roślinności między blokami.
Komentarze