Wczoraj około godziny 10.30 dyżurny wodzisławskiej komendy otrzymał telefoniczną informację o pijanym kierowcy ciężarowego auta.
Chwilę później policjanci zauważyli na ulicy Rybnickiej unieruchomiony pojazd, przy którym stało trzech mężczyzn.
Jak się okazało dwóch z nich to pracownicy tej samej firmy, co kierowca. Samochód z nietrzeźwym kierującym został przez nich zatrzymany na krótko przed przybyciem policji.
Mieszkaniec Jastrzębia Zdroju miał w swoim organizmie prawie półtora promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. - Za tak skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, jastrzębianin będzie się tłumaczył przed sądem. Grozi mu kara nawet trzyletniego pobytu w więzieniu – mówi komisarz Marta Pydych, rzecznik prasowa wodzisławskiej policji.
Dodaje, że postawa jaką wykazali się mężczyźni jest godna pochwały i naśladowania, bo gdyby nie prawidłowa reakcja mogłoby dojść do tragedii.
Komentarze