Spotkanie inaugurujące akcję referendalną / Adrian Karpeta
Spotkanie inaugurujące akcję referendalną / Adrian Karpeta

 

W Rybniku ruszyła akcja zbierania podpisów za referendum przeciwko reformie edukacji, polegającej przede wszystkim na likwidacji gimnazjów.

 

W Rybniku zawiązał się międzyoddziałowy komitet referendalny dla Rybnika, Żor, Jastrzębia, powiatów rybnickiego oraz wodzisławskiego. – Czy referendum jest nam potrzebne, skoro Sejm już przyjął ustawę o reformie oświaty, a pan prezydent złożył w styczniu podpis? To ostatnia szansa zatrzymania złej reformy, co do jej złej jakości jesteśmy głęboko przekonani i uważamy, że zatrzymanie zmian może się odbyć dzięki inicjatywie obywatelskiej – tłumaczy Kazimierz Piekarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Rybniku.

Dodał, że komitet popierają m.in. rady rodziców. Rodziców reprezentuje Beata Draga. – Apeluję, by wszyscy rodzice, ze względu na dobro dzieci, zmobilizowali się i złożyli swoje podpisy za referendum. Trzymajmy się razem! Nie dajmy się zwariować nowemu programowi, który jest szkodliwy dla dzieci i dla nas wszystkich. Skandalem jest, że o tym, co dla nas jest dobre, decyduje jedna osoba – mówiła emocjonalnie Beata Draga. Na spotkaniu padały zarzuty, że rząd nie szanuje pracy, jaką włożono w gimnazja, i pieniędzy, jakie samorządy wpompowały w te szkoły.

– Apelujemy również o wiarę, że to referendum ma sens. Wydaje nam się, że wszystko jest jeszcze do odkręcenia, dzięki nam, obywatelom, którzy, mamy nadzieję, włączą się w naszą akcję – mówił Aleksander Pyszny, przedstawiciel ZNP z Czerwionki-Leszczyn. W komitecie są również przedstawiciele Sojuszu Lewicy Demokratycznej i przedstawiciele szkół. – W placówce mam obecnie dziewięć klas gimnazjalnych. 1 września otwieram jedną klasę szkoły podstawowej. Dla kilku nauczycieli nie będę miał pracy, bo matematyka jest nieubłagana – przyznał Aleksander Pojda, dyrektor Zespołu Szkół nr 5 w Niedobczycach.

Referendum popiera opozycja. – Ta cała reforma edukacji jest zła, szkodliwa dla rozwoju młodych ludzi. Dlatego dzisiaj łączymy siły, by zebrać jak najwięcej podpisów – powiedział poseł PO Marek Krząkała. Inicjatorzy referendum muszą zebrać co najmniej 500 tysięcy podpisów w terminie do 31 marca. 4 kwietnia złożą je w Sejmie. – To będzie 500 tysięcy decyzji obywateli zainteresowanych posyłaniem dzieci do takiej szkoły, która przygotuje do życia dorosłego – mówił Kazimierz Piekarz.

ZNP w całej Polsce ma 260 tysięcy członków. Teoretycznie więc z zebraniem podpisów nie powinno być problemu. – Zależy nam jednak, by to były szerokiej reprezentacji społeczeństwa – zaznaczył Kazimierz Piekarz. Czy jednak Sejm zdecyduje się na referendum? – Władza cały czas twierdzi, że słucha głosu suwerena. Byłoby skandalem, gdyby się nie zgodziła – stwierdził poseł Marek Krząkała.

 

 

Kuratorium zaprasza
Kuratorium Oświaty w Katowicach zaprasza na spotkania w sprawie wdrażania zmian w systemie oświaty. Oto ich terminy w naszym regionie. 27 lutego, godz. 17 MOK w Radlinie; 1 marca, godz. 16 Zespół Szkół w Pietrowicach Wielkich; 1 marca, godz. 18 ZS w Krzanowicach; 2 marca, godz. 16 Rydułtowskie Centrum Kultury; 2 marca, godz. 16.30 Zespół Szkół Ogólnokształcących w Bieńkowicach; 3 marca, godz. 16 Gimnazjum w Rudniku; 6 marca, godz. 17, ZSE-U w Rybniku; 7 marca, godz. 17 SP nr 2 w Świerklanach; 9 marca, godz. 16 Zespół Szkolno-Gimnazjalny w Nędzy; 9 marca, godz. 18 ZSO w Kuźni Raciborskiej
Kuratorium proponuje, aby rady rodziców oddelegowały na spotkanie w szkole do trzech swoich reprezentantów.

 

 

1

Komentarze

  • czytelnik mowa nienawiści 24 lutego 2017 16:14dlaczego redakcja pozwala na szerzenie mowy nienawiści - chodzi mi o komentarze niejakiego "SJZ" i "konfucjusz"

Dodaj komentarz