Okres jesienno - zimowy to czas wzmożonych kontroli miejsc przebywania bezdomnych. To osoby szczególnie narażone na działanie niskich temperatur. Jednym z takich miejsc jest pustostan na osiedlu Przyjaźń. - Kilka dni temu mundurowi zauważyli wydobywające się z pomieszczenia kłęby dymu. Podejrzewając, że wewnątrz może być człowiek, weszli do środka. W rogu leżał bezdomny 51-latek, którego stróże prawa wynieśli na zewnątrz. Okazało się, że rozpalił ognisko, chcąc się ogrzać – informuje młodsza aspirant Magdalena Szust, oficer prasowa jastrzębskiej policji. Od ognia zajęły się leżące wewnątrz rzeczy. Niewiele brakowała, a mężczyzna straciłby życie. Na miejsce przyjechał zastęp strażaków i karetka pogotowia. Ogień został ugaszony, a bezdomny z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla trafił do szpitala.
Komentarze