Na dożywocie skazano Dariusza P. z Jastrzębia-Ruptawy, którego prokuratura oskarżyła o podpalenie swojego domu i zabicie żony oraz czwórki dzieci. Dariusz P. będzie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie po 35 latach odsiadki. Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca zapowiada apelację.
Sąd stwierdził, że nie ma żadnych wątpliwości co do winy Dariusza P. Uznał, że motywem były nie tylko pieniądze z polis ubezpieczeniowych, ale również to, że oskarżony chciał uwolnić się od rodziny, którą stworzył. Dariusz P. nie skomentował wyroku, z mediami nie chcieli rozmawiać również bliscy ofiar, ojciec, siostra i inni.
Komentarze