Laureaci raciborskiego GPP we wszystkich kategoriach / ARC
Laureaci raciborskiego GPP we wszystkich kategoriach / ARC

 

Nasi gracze wypadli bardzo ładnie na turnieju w Raciborzu, ostatnim z ogólnopolskiego cyklu w tym sezonie.

 

 

Tegoroczny cykl rozgrywek z cyklu Grand Prix Polski w skacie zakończył niedzielny turniej w Rafako Arena w Raciborzu, gdzie stawiło się 320 zawodników. Przedstawiciele naszego regionu (było ich wielu) spisali się bardzo ładnie, dzięki czemu w każdej kategorii mieliśmy kogoś na podium. Jak już wspominaliśmy, turniej był rybnicki, ale z powodu perturbacji z salą główny ciężar organizacyjny spadł na działaczy TKKF Skat Racibórz. – W związku z tym na otwarcie wyjaśniłem, że gospodarzami jesteśmy tylko oficjalnie, po czym przekazałem mikrofon Józefowi Armatysowi, szefowi Skata – informuje Stanisław Niemiec, prezes okręgu Rybnik. Jak dodaje, zawodnicy mieli o co walczyć, bo prócz punktów rankingowych były puchary oraz nagrody pieniężne i rzeczowe dla kilkunastu najlepszych.

Cały turniej (i kategorię seniorów) wygrał Stanisław Uszko (Skat Klub RSM Ruda Śląska, 188 GP, 3236 pkt, 24 wygrane, zero wpadek), drugi był Franciszek Jończyk (Komax Borki, 185 GP, 3161 pkt, 27:1), a trzeci Wiesław Kiełbasa (Jubilat Jastrzębie, 182 GP, 3109 pkt, 29:2). A oto kolejni najlepsi gracze z naszego regionu. Piąte miejsce wywalczył Franciszek Polok (Forteca Świerklany, 178 GP, 3077 pkt, 30:2), siódme Bolesław Kuś (Górnik Boguszowice, 172 GP, 2950 pkt, 20:2), dziewiąte Bogdan Gawron (Asy Żory, 166 GP, 2855 pkt, 30:2), dziesiąte Eugeniusz Latocha (Strażak Głożyny, 163 GP, 2816 pkt), 23:1), dwunaste Arkadiusz Niewrzoł (Strażak, 161 GP, 2805 pkt, 26:1), osiemnaste Wiesław Łękawski (Forteca, 149 GP, 2690 pkt, 24:0), 24. Bolesław Tomaszewski (Dąb Gaszowice, 139 GP, 2594 pkt, 26:6) a 30. Adam Rezner (Silesia Rybnik, 133 GP, 2553 pkt, 23:1).

W kategorii seniorów trzeci był Franciszek Polok, w kategorii kobiet wygrała Iwona Bojdoł z Piasta Leszczyny (118 GP, 2473 pkt, 26:3), a w kategorii juniorów najlepszy był Łukasz Wojaczek z LKS Lyski (24 GP, 1626 pkt, 18:6). Była też nagroda dla najlepszego zawodnika z powiatu raciborskiego, którym okazał się Ryszard Płaczek (LKS Górki Śląskie, 128 GP, 2527 pkt, 26:3), szesnasty w grupie seniorów. Dodajmy jeszcze, że nagrodami rzeczowymi były tygodniowe wczasy nad morzem, odkurzacz, kuchenka mikrofalowa i wieża hi-fi. Nagrody w imieniu sponsorów wręczał Józef Cegiełka, właściciel biura turystycznego Ania z Pszowa (to on ufundował wczasy), nawiasem mówiąc, szkaciorz, gracz Herkulesa Rydułtowy.

Kierownikami zawodów byli Stanisław Niemiec i Józef Armatys, pieczę nad całością sprawował PZSkat, sędziowali Alojzy Huwer (prezes okręgu Śląsk Południe), Andrzej Szweigstil z Relaksu Rzuchów i Józef Sobik z LKS Lyski. – Obyło się jednak bez żadnej interwencji. Jako ciekawostkę podam, że nagrody rzeczowe wręczano nie wedle listy klasyfikacyjnej, tylko drogą losowania. Wczasy przypadły Józefowi Beberokowi z Cezabu Piasek – dodał prezes Stanisław Niemiec.

Wkrótce podsumujemy cykl GPP, jako że najlepsza dziewięćdziesiątka w klasyfikacji generalnej kwalifikuje się na indywidualne mistrzostwa Polski, które odbędą się w przyszłym roku.

Komentarze

Dodaj komentarz