Zobaczył w Czerwionce-Leszczynach jak bandyta wyrywał torebkę starszej kobiecie i pobiegł za nim. Dzięki pomocy świadka 19-letni napastnik usłyszał już prokuratorskie zarzuty.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 11.45 na ulicy Ligonia. 77-latka wracała do domu, gdy podbiegł do niej młody mężczyzna i popchnął ją. - Kiedy pokrzywdzona przewróciła się na ziemię, bandyta wyrwał jej torebkę i uciekł między bloki. Napadnięta wołała o pomoc – informuje starsza sierżant Anna Karkoszka, oficer prasowa komendy w Rybniku. Zdarzenie widział inny mężczyzna, który nie zastanawiając się ani chwili, pobiegł za bandytą. Dogonił go kilkadziesiąt metrów dalej, ujął i natychmiast zawiadomił policję. - Okazało się, że sprawcą jest 19-letni mieszkaniec Knurowa. Stróże prawa odzyskali skradzioną przez niego torebkę wraz z zawartością, którą oddali pokrzywdzonej. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu, a prokurator przedstawili mu zarzut rozboju. Sąd zastosował wobec niego zapobiegawczy w postaci dozoru policji – zaznacza pani rzecznik. Dodatkowo gratuje profesjonalnego działania świadkowi, który zareagował w tej sytuacji. - Postawa, którą Pan zaprezentował stanowi powód do dumy i zasługuje na najwyższe słowa uznania. Mamy nadzieję, że Pana zachowanie i postawa w czasach ciągłego pośpiechu i zobojętnienia będzie wzorem do naśladowania dla innych osób, które w podobnej sytuacji nie zawahają się zadziałać adekwatnie do zagrożenia – kwituje Anna Karkoszka.
Komentarze