Władze Jastrzębia (na zdjęciu prezydent Anna Hetman i jej zastępca Ryszard Rakoczy) stawiają na bezpłatna komunikację / Iza Salamon
Władze Jastrzębia (na zdjęciu prezydent Anna Hetman i jej zastępca Ryszard Rakoczy) stawiają na bezpłatna komunikację / Iza Salamon

 

Bezpłatna komunikacja w Jastrzębiu ma być jednym z tematów zgromadzenia Międzygminnego Związku Komunikacyjnego.

 

Pasażerowie mogą niebawem liczyć na korzystne zmiany. W najbliższy piątek, 26 sierpnia, ma się odbyć posiedzenie zgromadzenia MZK, na którym przedstawiciele członkowskich gmin będą mówić przede wszystkim o reorganizacji komunikacji miejskiej głównie na terenie Jastrzębia-Zdroju z uwzględnieniem wprowadzenia komunikacji bezbiletowej, potocznie zwanej bezpłatną. – Zaproszeni zostali m.in.: prezydent Jastrzębia-Zdroju oraz radni tego miasta. MZK przedstawi propozycje reorganizacji komunikacji w mieście tak, aby zmiany nie spowodowały paraliżu na liniach i odbyły się bezkolizyjnie dla pasażerów – informuje Rafał Jabłoński, rzecznik prasowy MZK.

Dodaje, że jednym z punktów zgromadzenia ma być zawarcie porozumienia z powiatem wodzisławskim i powiatem pszczyńskim dotyczącego obsługi linii na terenie związku. W pierwszym przypadku chodzi o wydłużenie linii obsługiwanej przez PKS Racibórz z Wodzisławia do Jastrzębia przez Lubomię, Godów i Gorzyce. Natomiast w drugim o uruchomienie linii z Pszczyny przez Suszec do Żor. Przewoźnik nie jest jeszcze znany. Po pozytywnej opinii MZK starosta pszczyński ogłosi przetarg na obsługę tej linii.

– Zawieranie tego typu porozumień regulują obowiązujące przepisy. Jeśli na określonym terenie organizacją komunikacji autobusowej zajmuje się konkretny organizator (w tym przypadku MZK), wówczas inny podmiot powinien posiadać jego zgodę na obsługę linii na tym terenie. Stąd konieczna decyzja delegatów zgromadzenia MZK – podkreśla rzecznik prasowy.

Przypomnijmy, że trwają ciągle rozmowy na temat komunikacji autobusowej organizowanej przez MZK na terenie Wodzisławia. Jak już pisaliśmy, związek domaga się pieniędzy za kursy od miasta, które nie jest zrzeszone. Jak informuje Rafał Jabłoński, rozmowy na ten temat przeniosły się z pozycji miasta na szczebel powiatu. Powołano w tej sprawie dwuosobowy zespół w składzie: Arkadiusz Łuszczak, naczelnik wydziału komunikacji i transportu Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu, oraz Benedykt Lanuszny, dyrektor biura MZK.

Tymczasem Wojciech Raczkowski z biura promocji w wodzisławskim starostwie, zaprzecza: powiat wodzisławski nie prowadzi obecnie żadnych rozmów z MZK na temat pokrywania kosztów funkcjonowania komunikacji MZK na terenie Wodzisławia. "Informuję, że został powołany zespół roboczy w osobach naczelnika Arkadiusza Łuszczaka oraz dyrektora biura MZK Benedykta Lanusznego, lecz przedmiotem jego prac nie jest kwestia partycypowania przez powiat w kosztach działalności MZK" – pisze Wojciech Raczkowski.

Dotychczasowe rozmowy dotyczyły dwóch kwestii. Jedna dotyczy ewentualnego uruchomienia przez powiat dwóch linii ekspresowych, łączących miasta powiatu wodzisławskiego, a także współpracy w tym względzie z MZK w zakresie unikania wzajemnej konkurencji (a poprzez to obniżenia kosztów komunikacji. Kolejna sprawa dotyczy możliwości przystąpienia powiatu oraz ewentualnie miasta Wodzisław do tzw. e-biletu, obowiązującego w MZK tak, aby na terenie powiatu wodzisławskiego powstała tzw. unia biletowa.

Z kolei Jastrzębie-Zdrój od dłuższego czasu stawia przede wszystkim na komunikację bezpłatną. – Komunikacja miejska jest jednym z najistotniejszych elementów funkcjonowania miasta, istotnie wpływa na jakość i poziom życia mieszkańców. MZK wymaga zmian nie tylko w organizacji transportu, funkcjonowania miasta w jego ramach, ale i strukturze własnej. Należy podjąć kroki mające na celu zapewnienie efektywnej, ekonomicznej i dopasowanej do potrzeb mieszkańców komunikacji miejskiej, a taka jest komunikacja z taryfą 0 zł – stwierdza Katarzyna Wołczańska, rzecznik prasowa jastrzębskiego magistratu.

Komentarze

Dodaj komentarz