Szybka reakcja policjanta uratowała kobiecie życie / Policja Żory
Szybka reakcja policjanta uratowała kobiecie życie / Policja Żory

Na komendę zadzwoniła roztrzęsiona żorzanka. Telefon odebrał asp.szt. Zbigniew Suchocki pełniący w tym dniu służbę na stanowisku pomocnika oficera dyżurnego. Rozmówczyni poinformowała go, że właśnie zadzwoniła do niej siostra z Pomorza, która zaalarmowała ją o tym, że ich wspólna krewna potrzebuje natychmiastowej pomocy.
Pomimo, że wypowiedź zgłaszającej była lakoniczna i niewiele z niej wynikało policjant, jednocześnie uspakajając kobietę, zebrał błyskawicznie niezbędne dane i natychmiast powiadomił o zdarzeniu policjantów z województwa zachodniopomorskiego. Ustalił, że potrzebująca pomocy kobieta zamieszkuje na terenie działania Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, którą natychmiast powiadomił o zdarzeniu.
Jak się później okazało, mieszkanka województwa zachodniopomorskiego zakrztusiła się. Gdy jej stan się pogarszał, niemalże w ostatniej chwili, zamiast na numer alarmowy, zadzwoniła do siostry z Żor. Ta z kolei powiadomiła ich kolejną siostrę, również zamieszkałą w Żorach. Dopiero ostatnia z krewnych o pomoc poprosiła miejscową policję.
Pomoc sprowadzona przez asp. szt. Zbigniewa Suchockiego przyszła na czas. Kobieta wprawdzie straciła przytomność, jednak szybko trafiła do szpitala, gdzie zajęli się nią lekarze.

1

Komentarze

  • ...? ergo sum.Niekoniecznie/ Siostry 30 lipca 2016 00:26Na szczęście nie miała następnych sióstr bo by tego nie przeżyła.

Dodaj komentarz