Jastrzębska policja informuje, że podczas suto zakrapianej alkoholem libacji 45-latka zraniła nożem o pięć lat młodszego partnera. Przestępstwo w gronie rodzinnym ścigane jest na wniosek osoby pokrzywdzonej.
W sobotę po godzinie 22 oficer dyżurny odebrał telefoniczne zgłoszenie od mieszkańca ulicy Kaszubskiej, któremu sąsiedzi zakłócili spoczynek nocny. - Kiedy mundurowi przyjechali pod wskazany adres, okazało się, że w mieszkaniu doszło do poważnej kłótni między partnerami. Mało tego, w jej trakcie ranny został 40-latek. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna został ugodzony nożem w szyję przez swoją o pięć lat starszą partnerkę – informuje sierżant sztabowa Magdalena Szust, oficer prasowa jastrzębskiej policji. Karetka pogotowia przewiozła poszkodowanego do szpitala, natomiast pijana 45-latka trafiła do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwiała, usłyszała zarzut uszkodzenia ciała. Kobieta przyznała się do popełnienia przestępstwa. Dalszy jej los leży w rękach sądu. Grozi jej do 10 lat więzienia. Jak nam powiedziała pani rzecznik, mężczyzna na swoja prośbę wypisał się ze szpitala, co oznacza, że rana nie jest zbyt poważna. Dodajmy, że przestępstwa w gronie rodzinnym ścigane są na wniosek osoby pokrzywdzonej.
Komentarze