Trener odchodzi do Makowa Podhalańskiego. Będzie pracował w szkółce piłkarskiej.
Tomasz Ligudziński, pod którego kierunkiem zespół Gwarka Ornontowice przysłowiowym rzutem na taśmę uratował się przed spadkiem z IV ligi, odchodzi z klubu. Pracujący dotychczas z grupami młodzieżowymi Górnika Zabrze szkoleniowiec objął Gwarka na siedem kolejek przed zakończeniem sezonu zastępując na stanowisku pierwszego trenera Piotra Zmarzłego. Pod jego opieką zespół z Ornontowic zaczął zdobywać punkty. W ostatniej kolejce pokonał w wyjazdowym meczu Szczakowiankę Jaworzno i uniknął degradacji.
Niestety działacze Gwarka znów muszą szukać trenera, bowiem Ligudziński przenosi się się do Makowa Podhalańskiego, gdzie ma zająć się pracą w Szkółce Piłkarskiej Halniak założonej przed siedmiu laty przez byłego trenera ROW-u Rybnik, GKS Jastrzębie i Odry Wodzisław Jerzego Kuliga.
Komentarze