Pijany stróż

Miał strzec terenu firmy przed wstępem osób niepowołanych, ale do pracy dotarł chwiejnym krokiem. Podczas wieczornego obchodu jego stanem zaniepokoił się kierownik i wezwał policyjny patrol. Mundurowi przebadali lekkomyślnego stróża i stwierdzili w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Wczoraj po godzinie 21 policjanci z Żor zostali poproszeni o interwencję na terenie jednej z firm zlokalizowanych w dzielnicy Baranowice. Powodem jej był pijany stróż, który chwiejnym krokiem patrolował nadzorowany obiekt. Gdy 33-letniego mężczyznę zauważył kierownik zmiany, postanowił natychmiast wezwać policję. Okazało się, że stróż do pracy zgłosił się pijany i podjął ją mając ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 33-letniemu pracownikowi ochrony za naruszenie obowiązków wynikających z prawa pracy grożą teraz poważne konsekwencje. Nie tylko może on zostać ukarany dyscyplinarnie, ale i zapłacić grzywnę czy trafić do aresztu.

Komentarze

Dodaj komentarz