Gminy górnicze powalczą o podatek

Czy podatek od czynności cywilno-prawnych z tytułu sprzedaży Kompanii Węglowej trafi w całości do Katowic? Gminy górnicze nie godzą się na to, ponieważ majątek znajduje się na ich terenie.

Problem polega na tym, że siedziba Kompanii Węglowej i Polskiej Grupy Górniczej mieści się w Katowicach, ale sprzedany majątek leży na terenie ośmiu miejscowości. Trzy z nich są w naszym regionie. To Rybnik, Radlin oraz Rydułtowy. – Jesteśmy po rozmowach w Śląskim Związku Gmin i Powiatów. Jest uchwała zgromadzenia ogólnego, będziemy o te pieniądze walczyć. Rozmawiałem z prezydentem Katowic, który też wyraził chęć współpracy. Katowice przyznały, że trochę im te pieniądze spadły jak z nieba. Analizujemy obecnie możliwości prawne. Sprawa prawdopodobnie skończy się wynajęciem specjalistycznej kancelarii – powiedział nam Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.

Rybnik zamierza walczyć o te pieniądze razem z Rydułtowami i Rudą Śląską. – Wszystkie inne miejscowości górnicze mogą się do nas przyłączyć. Nasze działania wspiera też Stowarzyszenie Gmin Górniczych – zapewnia Piotr Kuczera. O jakie pieniądze chodzi? W przypadku Rybnika nawet o kilka milionów złotych. - Nie może być tak, że gdy pojawiają się problemy dla mieszkańców na etapie eksploatacji górniczej, to miasto jest dobre, a gdy przesuwamy instytucjonalnie siedzibę firmy, to gmina nic nie uzyskuje – komentuje prezydent Rybnika.

Burmistrz Rydułtów Kornelia Newy już zwróciła się w tej sprawie do ministra finansów. Chodzi o zmianę koncepcji sprzedaży koncernu. Z aktu notarialnego wynika, że Kompania Węglowa została sprzedany w całości. Początkowo jednak planowano, że przekształcenia miałyby polegać na sprzedaży Polskiej Grupie Górniczej jej zorganizowanych części, którymi miały być poszczególne kopalnie i zakłady (w sumie 16). To m.in. kopalnia Chwałowice, kopalnia Jankowice, Zakład Elektrociepłownie oraz Zakład Informatyki i Telekomunikacji – wszystkie z siedzibą w Rybniku, a także kopalnia Marcel z siedzibą w Radlinie i kopalnia Rydułtowy z siedzibą w Rydułtowach.

"W wyniku zmiany koncepcji prowadzącej do sprzedaży całego przedsiębiorstwa, zamiast wszystkich jego zorganizowanych części, podatek od całej transakcji trafi do jednej gminy – miasta Katowice, na terenie której znajduje się siedziba przedsiębiorstwa, choć (...) w mieście tym nie ma siedziby żaden z wyżej wymienionych oddziałów" – pisze do ministra finansów burmistrz Kornelia Newy. Podkreśla przy tym olbrzymi wkład gmin górniczych i ich dobrą współpracę z zakładami wydobywczymi, dzięki czemu kopalnie nie miały problemów z opiniowaniem planów ruchu, składowaniem kamienia, akceptacją niedogodności spowodowanych tąpnięciami czy usuwaniem szkód górniczych.

– Bardzo często także władze samorządowe włączały się do dialogu z lokalną społecznością, stojąc po stronie swojej kopalni i wskazując na jej olbrzymie znaczenie dla gminy – argumentuje pani burmistrz w piśmie do ministra. 10 maja do rydułtowskiego magistratu wpłynęło pismo z Kancelarii Rady Ministrów zapowiadające, iż sprawą ma się zająć minister energii Krzysztof Tchórzewski.