Wizytówka miasta powinna być neutralna, dla każdego do przyjęcia.
Udało się! 290 mln zł otrzyma Rybnik na drogę Pszczyna – Racibórz. Co ciekawe plany budowy tej drogi powstały jeszcze za czasów Edwarda Gierka. Największa w historii dotacja z UE dla Rybnika to dowód, że miasto jest ważnym punktem na mapie Śląska i stoi przed szansą na skok cywilizacyjny i gospodarczy. Warto także pamiętać o tym, że dzisiejsza polityka europejska kładzie nacisk na regiony, a więc im silniejsza pozycja Rybnika jako centrum subregionu zachodniego, tym większa szansa rozwojowa dla wszystkich miast ościennych.
Realizacja drogi Pszczyna – Racibórz to dobry przykład roli jaką przez wiele lat przypisywano dużym projektom infrastrukturalnym takim jak drogi, kanalizacja, budynki przeznaczone na cele edukacyjne, boiska i sale gimnastyczne. Zdaniem wielu badaczy nadchodzi czas miast nowoczesnych, inwestujących w kulturę, szeroko rozumianą rekreację, nastawionych na młodych ludzi, rodziny, ale także prowadzących aktywną politykę senioralną. Cieszą mnie zatem takie projekty jak "I Rybnickie Forum Kultury" w którym wziął udział wieloletni minister kultury Bogdan Zdrojewski, czy powołanie do życia Klastra Centrum Innowacji Technologicznych jako połączenia samorządu, biznesu i zaplecza intelektualnego uczelni wyższych. To dobry kierunek rozwoju.
Jeśli mówimy o nowoczesnych miastach, to musimy wspomnieć o nowoczesnym dizajnie. Chodź w Rybniku wciąż go mało, to jako przykład przychodzą mi na myśl kortenowe donice na ulicy Kościuszki. Moja otwartość na nowe idee stoi tutaj w sprzeczności z przekonaniem, że wizytówka miasta powinna być neutralna, czyli akceptowalna dla każdego, bez względu na poziom estetycznej wrażliwości. Z racji pełnionych funkcji wielokrotnie widziałem skuteczne połączenie nowoczesności z tradycją, ale tutaj Rybnik 2.0, podobnie jak wśród wielu rybniczan budzi moje wątpliwości.
Komentarze