Przestępcy jak z Gangu Olsena

Orzescy policjanci złapali dwóch osobników, którzy próbowali obrabować sklep i stację paliw. Byli zamaskowani. W obu przypadkach zostali spłoszeni przez pracowników. Wkrótce sąd wymierzy im karę, a za usiłowanie rozboju grozi im do 12 lat więzienia.

Policjanci z miejscowego komisariatu zatrzymali 18- i 20-letniego orzeszan, którzy próbowali napaść na stację paliw i sklep spożywczy. Działo się to w nocy z wtorku na środę. Tuż po północy mundurowi zostali wezwani do sklepu w Orzeszu, gdzie wtargnął zamaskowany osobnik. Trzymał on w ręku przedmiot przypominający broń palną. Podszedł do okienka i zażądał od ekspedientki pieniędzy. 24-latka stanowczo odmówiła, wówczas to niedoszły złodziej uciekł i odjechał samochodem ze swoim kolegą, który czekał przed sklepem. Mundurowi ustalili, że kilka chwil wcześniej na pobliskiej stacji paliw ten sam osobnik (w kominiarce i z czymś przypominającym broń) tankował paliwo do pojemnika. Na widok pracowników stacji porzucił zbiornik i zaczął uciekać w stronę samochodu. Dzięki zapisowi z kamer monitoringu śledczy już w następnym dniu zatrzymali napastników. W ich mieszkaniach stróże prawa znaleźli przedmiot przypominający broń oraz kominiarki. Grozi im do 12 lat więzienia.

Komentarze

Dodaj komentarz