Konferencja w dawnej Cepelii / Adrian Karpeta
Konferencja w dawnej Cepelii / Adrian Karpeta

 

W lokalu przy ulicy Sobieskiego powstaje punkt informacji turystycznej, gdzie będzie można ponadto spotkać artystów, napić się kawy czy kupić pamiątkę związaną z miastem.

 

Któż nie pamięta Cepelii przy ulicy Sobieskiego! Lokal od jakiegoś czasu świeci pustkami. Teraz władze miasta chce uruchomić tutaj punkt spotkań i informacji turystycznej. Otwarcie zaplanowano na Dni Rybnika. – Miejsce ma swoją tradycję i dobrze się kojarzy. Jest świetnie usytuowane, na deptaku, który łączy bazylikę, plac Jana Pawła II z rynkiem. W lokalu każdy będzie mógł zadać pytanie: halo Rybnik, co tutaj słychać. Stworzymy tutaj centralę, która będzie informowała o tym, co dzieje się w Rybniku – mówi prezydent Piotr Kuczera.

Tu przeniesie się wspomniany punkt informacji turystycznej, który w tej chwili mieści się w budynku kas biletowych Zarządu Transportu Zbiorowego na placu Wolności. Powstanie kawiarenka i sklepik, w którym będzie można zakupić związane z miastem gadżety oraz płyty, książki rybnickich artystów. – Ogłosimy konkurs na gadżety. Chodzi o to, by nie były to tzw. kurzołapki, a produkty użyteczne, kojarzone z miastem – mówi Elżbieta Wolny-Luks, szefowa magistrackiego biura kultury. W lokalu będzie można co kwartał spotkać się z prezydentem, wziąć udział w promocji nowej książki czy płyty.

– Będzie to idealne miejsce do tego, żeby zorganizować np. wieczór autorski, zaprosić na kawę gości spoza miasta, do dyspozycji będzie też sala konferencyjna – podkreśla Agnieszka Skupień, rzeczniczka magistratu. Realizacja pomysłu jest o tyle prosta, że lokal jest miejski, zarządza nim Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, który koordynuje trwający właśnie generalny remont. W budżecie ma 500 tys. zł na ten cel. Po remoncie pomieszczenie zostanie wyposażone zgodnie z projektem architekt Anity Baron z pracowni MOJO.

– Ze starej Cepelii zostanie posadzka i drewniany sufit, wybarwiony na naturalny kolor. We wnętrzu dominowały będą barwy niebieskie, kojarzone z Rybnikiem. Będzie dużo nowoczesnej stylistyki. Wykorzystamy wielofunkcyjne wózki, które mogą być zarówno huśtawką, jak i regałem ekspozycyjnym. Myślę, że nawet jeśli akurat nic nie będzie się tam działo, to nikt nie odmówi sobie przyjemności posiedzenia na huśtawce – uważa Anita Baron.

Obsługą punktu zajmie się spółka Hossa. – Spółka zatrudni osobę, która zarówno poda kawę, jak i będzie doskonale zorientowana w przestrzeni miejskiej – mówi Agnieszka Skupień. – Dla ograniczenia kosztów będziemy sprzedawali powierzchnię reklamową, wynajmowali salkę konferencyjną na spotkania biznesowe – wyjaśnia Jarosław Sikora z Hossy. Placówka będzie czynna od godziny 10-11 aż do 20. Pomysłowi kibicują znani rybniczanie: raper i producent muzyczny GrubSon, Adam Drewniok z zespołu Carrantuohill, Piotr Sobik z Agencji Artystycznej Star Manager i Bartosz Demczuk z Kabaretu Młodych Panów.

– W Rybniku nie można w jednym miejscu kupić płyt czy książek wszystkich ludzi związanych z miastem. A przecież piszą i Stefan Smołka, i Zbigniew Kadłubek, i Marek Szołtysek, wydaje też muzeum – mówił Adam Drewniok. – Zespół Śląsk śpiewał: Karliku, Karliku, coś ty robił w Rybniku, co tam niesiesz w koszyku? Można stworzyć rybnicki koszyk, naciepać tam różnych bombonów – mówił Adam Drewniok. – Mogę zagwarantować, że raz-dwa razy do roku zorganizujemy spotkanie z Kabaretem Młodych Panów – zapewnia Piotr Sobik, menedżer KMP.

Punkt będzie też miejscem, gdzie będą mogli się zaprezentować młodzi twórcy, którzy dopiero zaczynają. – Chcemy stworzyć mieszkańcom przestrzeń, z którą będą mogli się utożsamiać i traktować ją jako własną. Miejsce z jednej strony będzie przyciągało urodą i aranżacją, z drugiej zaś szeroką ofertą, która ma zacieśniać więzi w lokalnej społeczności. Rybniczanie są bardzo silnie związani ze swoim miastem, a punkt na ulicy Sobieskiego może tylko te związki pogłębić – podsumowuje prezydent Rybnika Piotr Kuczera.

2

Komentarze

  • Rybniczok Rybnik 18 lutego 2016 11:53Prezydent ma dobre ideje widac mysli o wszystkich biednych ibogatych ,faktycznie bydzie sie gdzie spodkac np.z byle kim kolwiek i pogodac ostarym miescie.Pozdrawia.
  • Joalojz Ślonzok !? 12 lutego 2016 06:44" Można stworzyć rybnicki koszyk, naciepać tam różnych bombonów – mówił Adam Drewniok. "

Dodaj komentarz