Żużel: Wyczekali, aż stać ich było na Norwega

 

Nie Tomasz Gapiński, nie Sebastian Ułamek, ale Rune Holta będzie w tym sezonie jeździł w KS ROW Rybnik.

 

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że drugim obok Damiana Balińskiego polskim seniorem będzie Tomasz Gapiński, który w sezonie 2015 ścigał się w barwach gorzowskiej Stali. Prócz niego bez klubu pozostawali wciąż tacy zawodnicy jak Rune Holta, Sebastian Ułamek czy Artur Mroczka, a czasu na jego znalezienie jest coraz mniej, bo okres transferowy kończy się 31 stycznia.

Prezes KS ROW Rybnik Krzysztof Mrozek jeszcze tydzień temu pytany o ewentualny kontrakt Holty, który wydawał się najsilniejszym z tej grupy zawodników, odpowiadał: - Jeśli klubu na kogoś nie stać, nie zamierzamy ryzykować i podpisywać kontraktu, który może być bez pokrycia.

W poniedziałek jednak okazało się, że Norweg z polskim paszportem wzmocni jednak rybnicką drużynę! Skąd ta zmiana? To efekt zagrywki rybnickich działaczy, którzy niemal do samego końca okresu transferowego czekali z podpisaniem kontraktu z drugim polskim seniorem. A ci z tygodnia na tydzień obniżali swoje żądania finansowe widząc, że to w rybnickiej drużynie jest ostatnie wolne miejsce w PGE Ekstralidze. W efekcie możliwa stała się umowa z Rune Holtą, który jeszcze miesiąc temu był przymierzany m.in. do Unii Tarnów. Wtedy jednak okazało się, że jest dla tego klubu za drogi...

Holtę pamiętamy z ubiegłorocznych meczy naszej drużyny z Ostrovią Ostrów Wielkopolski, której był liderem. W 2015 roku osiągnął w Nice Polskiej Lidze Żużlowej średnią 2,354 pkt./wyścig. Rok wcześniej ścigał się w żużlowej Ekstralidze, kończąc sezon ze średnią 1,596 pkt./wyścig. Rune jest też byłym reprezentantem Polski i ma na swoim koncie m.in. tytuł Drużynowego Mistrza Świata. Za wybitne osiągnięcia na torze w biało-czerwonych barwach otrzymał od prezydenta RP Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski i Złoty Krzyż Zasługi. – Mogę powiedzieć tylko tyle - z kończącego się okresu transferowego jestem zadowolony. Udało nam się zbudować ciekawą drużynę, która może napsuć krwi przeciwnikom podczas meczów w Rybniku, ale liczymy też na skuteczną jazdę na wyjazdach - mówi prezes Krzysztof Mrozek.

Dodajmy, że bardzo prawdopodobne jest też, że kontrakt z rybnickim klubem podpisze także Rafał Szombierski.

1

Komentarze

  • rybniczok kontrakt 28 stycznia 2016 21:28Prezes jest dobrze jak Rafal Szombier by tez pora razy startnol.Synek by sie napewno radowol.Speedway jest drogim sportem i ciezkim,powodzenia mocie fajny team.Pozdrawia.

Dodaj komentarz