Poseł Krzysztof Sitarski / Materiały prasowe
Poseł Krzysztof Sitarski / Materiały prasowe

Po pana wystąpieniu w Sejmie pojawiły się opinie, że pan jako górnik z kopalni Chwałowice, nasz chłop, zdradził Śląsk, występując przeciwko projektowi śląskiej mniejszości etnicznej. Co pan na to?
Rozumiem to wzburzenie, ale uważam, że trzeba w tej kwestii wypracować rozsądny kompromis, a nie wtłaczać Ślązaków pomiędzy mniejszość romską a tatarską, z całym szacunkiem dla Romów, Łemków czy Tatarów. Uważam, że Ślązacy są solą tej ziemi i nie są żadną mniejszością etniczną, ale większością. Ja sam jestem Ślązakiem, moi przodkowie walczyli w powstaniach śląskich i trudno, żebym występował przeciwko ideom propagowanym przez Wojciecha Korfantego. Uważam jednak, że Śląsk potrzebuje rozwiązań ponad podziałami, jestem przeciwny temu, aby jakaś wąska grupa przejmowała partykularne interesy regionu. Uważam też, że należy wyraźnie oddzielić patriotyzm od separatyzmu.



Ale w sieci można obejrzeć pana zdjęcie w koszulce z napisem "Mein Vaterland ist Oberschlesien" (Moją Ojczyzną jest Górny Śląsk). Czy tak szybko pan zmienił poglądy?
Nie wypieram się tego zdjęcia. Zostało ono zrobione podczas pobytu nad morzem, na molo w Gdyni, gdzie przewija się wielu Niemców. Ten napis na koszulce uznałem jako czytelny dla nich manifest, po niemiecku. Koszulkę kupiłem zresztą w rodzinnym Radlinie, polecam sklep ze śląskimi artykułami w centrum.



Panie pośle, z jednej strony popiera pan Śląsk, a z drugiej torpeduje śląskie inicjatywy. Czy projekt obywatelski podpisany przez ponad 140 tysięcy mieszkańców regionu nic nie znaczy?
Tak jak wspomniałem, na Śląsk trzeba patrzeć w sposób patriotyczny i całościowy. Polska jest wspaniałym przykładem państwa, w którym różnorodne regiony połączyły się tworząc jednorodną całość. Dla mnie liczy się ta jedność, a nie skłócanie. W swoim sejmowym wystąpieniu na pewno nikogo nie obraziłem. Musimy wspólnie walczyć o silny Śląsk, bo stanowi on fundamentalną część naszego państwa.

Rozmawiała: Iza Salamon

5

Komentarze

  • Hanys Patriotycznie i całościowo 25 lutego 2016 14:06I właśnie dlatego zaproponował Pan odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Gańba i ostuda!
  • Hajnel Całościowe czyli narodowościowe czyli siedź Ślonzoku cicho 07 lutego 2016 17:24Brak rzeczowej wypowiedzi. Zapomniał Pan Poseł, że pochodzi (ponoć nie znam jego CV) ze Śląska, a przynajmniej dostał głosy ze Śląska więc wypadało siedzieć cicho. Wiadomo, że jego Kukiz to taki samo narodowiec jak Winnicki. Co to znaczy calościowo. Panie Sitarski, jeśli Pan przyjechał w latach 70 na Śląsk to rozumiem, że pan tutaj mieszka tylko od tego czasu, jeśli jednak trochę dłużej, to Pan został wybrany niestety przez Ślązaków tylko dlatego, żeby sie dopchać do przysłowiowego koryta. Jest Pan słaby. Na tym się pan nie zna. Ale ciekawe jak Panu pójdzie i Kukizowi obronę interesów Ślązaków pracujących na grubie? Wie Panoczek co to je gruba?
  • opolan slonski 30 stycznia 2016 17:04Kukis pora lot tymu cis sie do RAS nie dali go na szpica poszol z kim innym wzino do siebie pacanow itero nimi dyktuje ,rasisty do pieniendzy.
  • rk1 A jednak trzeba myśleć. 26 stycznia 2016 14:29Pani Izo, szacunek.
  • hanek smycz narodowców będzie z czasem mocno uwierała 26 stycznia 2016 12:49Nie zna pan historii własnej ziemi. Bo i skąd? - W polskiej szkole jej nie uczą. Korfany, większość powstańców - pewnie i pana dziadek - walczyli o śląską autonomię w granicach Polski. Bo taką im Polska obiecała i - w 1922r - dała. Komuniści znieśli tą autonomię dekretem KRN w 1945. Pan sam sobie zakłada na szyję postronek polskich narodowców. Jeśli będzie chciał być uczciwy - prędzej czy później zacznie to uwierać. Brak wiedzy nie jest grzechem. Wypowiadanie się na tematy, o których nie ma się pojęcia, już jest. Chcąc występować w imieniu Ślązaków, niech pan najpierw zapozna się z faktami, a nie z propagandową sieczką. Na początek proponuję (chociażby) odsłuchać jeszcze raz, na spokojnie, wystąpienie dr Gorzelika. Przeczytać archiwalne artykuły "Encyklopedii Rzeczy Śląskich" naszych Nowin. Zastanowić się. I zacząć myśleć, a nie powtarzać za narodowcami - kolegami z klubu poselskiego

Dodaj komentarz