Podejrzewali pożar, zastali spieczony obiad

W miniony czwartek, 1 października o godzinie 20.16, dyżurny PSP w Rybniku otrzymał zgłoszenie o zadymieniu w budynku przy ulicy Czwartków. – Trzy zastępy straży oraz 34 strażaków pojawiło się pod wskazanym adresem 15 minut po wpłynięciu zgłoszenia. Jak się okazało na miejscu zdarzenia, przyczyną zadymienia była potrawa pozostawiona na kuchence. Na szczęście, zaszła sytuacja nie skończyła się tragedią. Nasze czynności polegały wyłącznie na przewietrzeniu mieszkania oraz klatki schodowej – przyznaje Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy KM PSP w Rybniku. Zapominalski lokator, sprawca zamieszania, trafił do szpitala na obserwację. Pozostałym lokatorom nie groziło żadne niebezpieczeństwo.

Komentarze

Dodaj komentarz