Przerwa na palenie w pracy

 

Na pytania Czytelników odpowiada Beata Sikora-Nowakowska, rzecznik prasowa Okręgowego Inspektoratu Pracy w Katowicach.

 

Mam problem z palącymi pracownikami, którzy non stop urządzają sobie przerwy na palenie, w tygodniu wychodzi tego po kilka godzin. Czy mogę wydłużyć czas pracy ludziom korzystającym kilkakrotnie w godzinach pracy z przerw na papierosa i zobowiązać ich do odpracowania? Czy muszę za ten czas, kiedy nie pracują, wypłacić im wynagrodzenie?

Nie ma prawnej możliwości wydłużenia czasu pracy dla palących pracowników. Pracodawca musiałby w takiej sytuacji wypłacić wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych. Istnieją trzy możliwości rozwiązania problemu: umożliwić palenie w czasie regulaminowych przerw w pracy, można uznać wyjście na papierosa jako wyjście w celu prywatnym i zobowiązać pracownika do odpracowania, wówczas czas odpracowania zwolnienia od pracy, udzielonego pracownikowi na jego pisemny wniosek w celu załatwienia spraw osobistych nie jest pracą w godzinach nadliczbowych. Ostatnia możliwość to zakazać palenia tytoniu w miejscu pracy.

Zadaniem pracodawcy jest organizacja czasu pracy, natomiast obowiązkiem pracownika jest podporządkowanie się obowiązującym zasadom i przepisom wewnątrzzakładowym o charakterze organizacyjno-porządkowym. Pracownik w czasie pracy nie powinien opuszczać stanowiska pracy i samowolnie organizować sobie przerw na palenie tytoniu. Przepisy nie przewidują dodatkowych przerw na papierosa, pracownik może natomiast wykorzystać na ten cel 15-minutową przerwę, która jest zagwarantowana dla pracowników, których czas pracy wynosi co najmniej sześć godzin.

Zgodnie z art. 80 Kodeksu pracy wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia, jeśli przepisy prawa pracy tak stanowią. Czasem pracy pracownika jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Jeżeli pracownik opuszcza miejsce pracy, to nie pozostaje w dyspozycji pracodawcy, co oznacza, że nieobecność ta nie jest wliczana do czasu pracy.

 

Masz pytanie do PIP? Pisz na adres redaktor@nowiny.rybnik.pl.

Komentarze

Dodaj komentarz