Fani wreszcie się doczekali. I tylko szkoda, że ten koncert skończył się tak szybko...
Chwilę po godzinie 23 zakończył się koncert Linkin Park w Rybniku. Takiego rockowego wykopu, połączonego z rapem, hip-hopem w mieście jeszcze nie było. Wypaliły akcje fanowskie, ludzie przynieśli białe kartki z napisem "Welcome", które wyjęli na utworze o tym właśnie tytule.
Najpierw były dwa świetne supporty. A po spotkaniu z przedstawicielami władz miasta na scenie stadionu pojawił się wyczekiwany amerykański zespół. Były przeboje, od których zaczęła się jego historia, były utwory nowsze. Linkin Park dał wspaniały koncert.
Komentarze