Topnieje załoga JSW

 

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy z JSW odeszło 1200 osób, a do końca roku powinno odejść ponad 500 kolejnych.

 

Tylko w tym roku załoga zmniejszy się więc o 1700 ludzi, a na koniec grudnia w koncernie będzie ich pracowało 24700. W 2016 roku przewidywane jest odejście niemal 1200 osób, co oznacza że w ciągu dwóch lat zatrudnienie w spółce zmniejszy się o 2900 osób. Należy przy tym zaznaczyć, że są to jedynie odejścia z przyczyn naturalnych, a więc na emerytury i renty. Spółka nie przewiduje innego sposobu redukcji zatrudnienia. 

– Pracownicy otrzymali w 2011 roku dziesięcioletnie gwarancje zatrudnienia i zamierzamy tej obietnicy dotrzymać. Jesteśmy w stanie osiągnąć znaczny spadek zatrudnienia tylko z powodu naturalnych odejść i wstrzymania przyjęć. Oczywiście nie możemy sobie pozwolić na całkowite zablokowanie przyjęć do ciągu technologicznego, ale na pewno jest tam pole do wzrostu wydajności poprzez wykorzystanie wewnętrznych rezerw organizacyjnych – podkreśla prezes Edward Szlęk. Zmniejszenie stanu zatrudnienia przekłada się na obniżenie kosztów pracy. W skali roku jest to spadek o około 150 mln złotych.

Dodajmy jeszcze, że w zeszły czwartek rada nadzorcza odwołała ze stanowiska jednego z wiceprezesów. Przyczyny nie podano.

Komentarze

Dodaj komentarz