Uczestnicy wiosennego turnusu A.D. 2015 na pamiątkowym zdjęciu / Archiwum
Uczestnicy wiosennego turnusu A.D. 2015 na pamiątkowym zdjęciu / Archiwum

 

Rywalizacja była zacięta, a atmosfera doskonała. Kto więc był, nabrał ochoty na udział w kolejnym turnusie.

 

W Dźwirzynie zakończyła się wiosenna edycja wczasów ze skatem, które organizuje pszowska firma Ania. Wzięło w niej udział 32 graczy, nie brakowało wśród nich oczywiście przedstawicieli naszego regionu, niemal każdy przyjechał w obstawie jak nie kogoś z rodziny, to przyjaciół czy znajomych, w efekcie doping był znakomity.

– 32 osoby do grania na turnusie to naprawdę dużo. W towarzystwie mieliśmy trzech Niemców, dwóch rdzennych, jeden przyszywany, jako że to Polak, który tam wyjechał, a także pięć osób zupełnie nowych, które wybrały się na takie wczasy po raz pierwszy. Byli także niezrzeszeni. Jesteśmy więc bogatsi o kolejne doświadczenia. Atmosfera była bardzo dobra, a rywalizacja wyjątkowo zacięta. Walka trwała do ostatniego rozdania, o czym zresztą świadczą niewielkie różnice punktowe, jakie dzielą zawodników z czołówki – wylicza Józef Cegiełka, organizator turnusu, a zarazem gracz S.C. Herkulesa Rydułtowy, klubu, który miał w Dźwirzynie najliczniejszą ekipę.

Szkaciorze rozegrali w sumie dziewięć turniejów, a walczyli o kilka trofeów: nagrodę główną (dla najlepszego gracza turnusu, czyli zwycięzcy w klasyfikacji generalnej, któremu organizatorzy tradycyjnie fundują pobyt na następnym skatowym turnusie), puchar prezesa Ani, puchar prezesa okręgu Śląsk Południe PZSkat (w tym okręgu jest zrzeszony Herkules Rydułtowy), jak również o nagrodę dla najlepszej drużyny. W tym roku tak się złożyło, że wszystkie pierwsze miejsca przypadły zawodnikom z innych stron, aczkolwiek nie sprzątnęli oni naszym sprzed nosa wszystkiego, co było do wygrania, ponieważ organizatorzy postanowili uhonorować także zdobywców części drugich i trzecich miejsc.

Cały turnus wygrał Piotr Kowalczyk z Silesii Tarnowskie Góry (zdobył w sumie 15987 pkt) i to on pojedzie za darmo na następną edycję wczasów, na przełomie sierpnia i września. Drugiemu w klasyfikacji generalnej firma Ania pokryje 50 procent kosztów pobytu na jesiennym turnusie. To nowość, którą wprowadzono teraz. W turnieju o puchar prezesa Ani nagrodą był nie tylko rzeczony puchar dla zwycięzcy (okazał się nim Zbigniew Szumski z klubu Sakop Asy Bytom), ale także trzy nagrody rzeczowe, w tym suszarka do grzybów, jako że grzybobranie to druga po skacie atrakcja na turnusie jesiennym. Tylko w turnieju o puchar prezesa okręgu Śląsk Południe nagroda była jedna: okazały puchar, który zdobył najlepszy gracz turnusu. Piotr Kowalczyk był tu więc podwójnym wygranym. Najlepsza drużyna wyjechała z Dźwirzyna z pamiątkową statuetką oraz drobnym upominkiem.

– Dodam, że mieliśmy dwa dni bez grania, aczkolwiek w dni, kiedy odbywały się turnieje, również był czas na spacery, jazdę na rowerze, plażowanie, zwiedzanie i co tam kto lubi robić. Niestety, nie dopisała nam pogoda, w dodatku było zimno, aczkolwiek znaleźli się odważni, co opalali się na wydmach. W Dźwirzynie istnieje bowiem miejsce między łachami piachu, które nie na darmo jest nazywane patelnią, bo tam ponoć się nie marznie. To niedaleko od naszego ośrodka, więc niektórzy wykorzystali okazję – wylicza Józef Cegiełka.

Dodajmy, że był to 28. turnus z rzędu, jesienny będzie 29., a za rok w Dźwirzynie odbędzie się okrągła 30. edycja wczasów ze skatem. W Ani już zastanawiają się nad tym, jak uczcić jubileusz, a my podajemy, jak w klasyfikacji generalnej do piętnastego miejsca wypadli przedstawiciele naszego regionu. Drugie miejsce zajął Józef Cegiełka (15874 pkt), trzecie Stanisław Chlebik (Herkules, 15729 pkt), piąte Józef Armatys (TKKF Skat Racibórz, 15384 pkt), szóste Ginter Kolano (TKKF Relaks Wodzisław, 15237 pkt), dziewiąte Werner Mandera (KS Marcel Radlin, 14941 pkt), dziesiąte Eugeniusz Latocha (S.C. Strażak Głożyny, 14699 pkt), jedenaste Tadeusz Mleczko (Buk Rudy, 14681 pkt), trzynaste Ryszard Chlebik (Herkules, 14163 pkt), czternaste Mirosław Macharzyński (Buk Rudy, 14074 pkt), a piętnaste Marian Kasparek (LKS Górki Śląskie, 14037 pkt).

A oto skład najlepszej drużyny: Piotr Kowalczyk, Jan Goc (Nadwiślan Góra, okręg tyski), Józef Cegiełka i Marian Kasparek.

Więcej w kąciku skatowym w "Nowinach".

Komentarze

Dodaj komentarz