Trwają przesłuchania w sprawie dotkliwego pobicia siostry przez pijanego brata. Policjanci z Pawłowic prowadzą czynności pod nadzorem jastrzębskiej prokuratury. - Informacje na temat tego wydarzenia oparte są o dotychczasowe ustalenia policjantów, nadal trwają przesłuchania w tej sprawie. Musimy poczekać, aż oskarżony trafi na ławę sądu. Teraz zaś najważniejsze jest to, aby pokrzywdzona wróciła do zdrowia – mówi st. asp. Karolina Błaszczyk, rzeczniczka KPP w Pszczynie.
Od środy, cztery razy w razy w tygodniu, w ramach dozoru policyjnego, podejrzany musi stawiać się w pawłowickim komisariacie. Dodatkowo, prokurator zakazał mu zbliżania się do pokrzywdzonej. Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w niedzielę, w nocy. 55-letni pawłowiczanin zaatakował swoją siostrę, która tego wieczoru się nim opiekowała. W chwili zatrzymania miał blisko promil alkoholu w organizmie. Podczas przesłuchania tłumaczył, że nic nie pamięta z tamtej nocy i wydaje mu się jedynie, że bił ją plastikową butelką. Usłyszał już zarzut w tej sprawie. Teraz o jego losie zdecyduje sąd i prokurator.
Komentarze