Konferencja organizatorw dni promocji zdrowia / Archiwum
Konferencja organizatorw dni promocji zdrowia / Archiwum

 

Warto zajrzeć na kolejne dni promocji zdrowia, które zaczynają się w Dzień Matki. Badania mogą nawet uratować życie!

 

Rybnickie Dni Promocji Zdrowia, które dawno temu wymyśliła Danuta Mrozek, ówczesna wicedyrektor sanepidu i szefowa Regionalnego Towarzystwa Oświaty Zdrowotnej, z roku na rok nabierają rozmachu. W organizacji kolejnej, 22. już edycji, edycji sanepid i towarzystwo tradycyjnie wesprą NZOZ Puls-Med, ZUS, Chrześcijańska Służba Charytatywna i urząd miasta. Ich przedstawiciele spotkali się z dziennikarzami w siedzibie Puls-Medu, aby przedstawić jej program, ale także wyjaśnić, dlaczego ta inicjatywa jest taka istotna.

W codziennym pośpiechu zapominamy o zdrowiu. Zaczynamy o nim myśleć dopiero wtedy, kiedy we znaki da się nam na przykład ból, ale bywa i tak, że z początku dolegliwości nie dają objawów. Co wtedy? No właśnie. – Dwa lata temu podczas Rybnickich Dni Promocji Zdrowia badanie EKG przeszła pewna pani, której stan był na tyle poważny, że trafiła do szpitala i uniknęła zawału serca. Mamy z nią kontakt do dziś – powiedziała Anna Picho z sanepidu.Ta historia dowodzi, że takie przedsięwzięcia nie tylko podnoszą świadomość, ale i ratują życie.

Przedstawicielki ZUS (dyrektor oddziału Grażyna Szweda i rzeczniczka Beata Kopczyńska) powołały się m.in. na badania z "Diagnozy społecznej 2013 r.". – Wynika z niej, że dla 65 procent Polaków zdrowie jest najważniejsze. Bo koszty chorób są ogromne i dla jednostki, i dla społeczeństwa, poza tym to głównie od stanu zdrowia zależy nasza zamożność, życie rodzinne czy aktywność zawodowa. Dlatego tak ważne jest przedstawianie tej kwestii z wielu perspektyw, czemu służą takie akcje. Podczas zeszłorocznej edycji naszą placówkę odwiedziło ponad 600 osób, co utwierdza nas w przekonaniu, że warto było się zaangażować – mówiła szefowa ZUS.

Dodajmy, że zdrowie pozwala każdemu czuć się potrzebnym – w rodzinie, w pracy, w swojej lokalnej społeczności. To poczucie wedle specjalistów przekłada się zresztą na długość naszego życia, a więc trzeba bronić się przed chorobą. Dlatego też ZUS już od 1996 roku prowadzi program rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej. Chodzi o przywracanie ludziom zdolności do pracy, a tym samym umożliwienie aktywnego życia w wielu innych obszarach. Dotąd z tego programu skorzystało już około miliona osób! To oznacza, że w tylu rodzinach ktoś nie został zepchnięty na margines choroby.

Podczas tej edycji dni też będzie można dowiedzieć się, jakie warunki spełnić, by np. ZUS wysłał nas do sanatorium. Będzie można tradycyjnie (w większości za darmo) przebadać się niemal od stóp do głów, skorzystać z konsultacji czy porady terapeutów i lekarzy, dowiedzieć się, z jakimi sprawami należy zwracać się do sanepidu, zasięgnąć języka na temat zdrowego odżywiania, zapytać kosmetyczkę, jak dbać o skórę (to nasze trzecie płuca!) i co robić, żeby ładnie wyglądać. W programie także dogoterapia, możliwość zwiedzenia karetki i wiele innych atrakcji. Nie zapomniano o dzieciach, dla których przygotowano m.in. warsztaty z gipsem stomatologicznym w formie zabawy!

 

 

Co w programie
Dni zaczynają się 26 maja i potrwają do 28 maja. Gospodarzem pierwszego dnia będzie siedziba ZUS przy ulicy Reymonta, gdzie w godzinach od 9 do 14 zaplanowano badania, konsultacje i warsztaty. Drugiego i trzeciego dnia dni będą odbywały się w siedzibie Puls-Medu (ulica Grunwaldzka 66) w godzinach od 8 do 15. Szczegóły na plakacie.

 

 

Komentarze

Dodaj komentarz