Pijany ojciec na spacerze z dwulatką

Policja otrzymała informację od przechodniów, którzy ujęli zataczającego się mężczyznę na placu Wolności. - Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zastali już patrol straży miejskiej oraz mężczyznę w stanie nietrzeźwości, który nie potrafił utrzymać równowagi ani nawiązać kontaktu. Wezwano pogotowie oraz matkę dziecka. Jak się okazało, mężczyzna miał 3,61 promila alkoholu w organizmie - mówi sierż.szt. Bogusława Poloczek z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Nieodpowiedzialny 40-latek został przewieziony przez funkcjonariuszy straży miejskiej do izby wytrzeźwień w Chorzowie. Dziewczynka natomiast została oddana pod opiekę matce. Jak się okazało, kobieta oddała dziecko ojcu pod opiekę, przed południem, kiedy ten jeszcze był trzeźwy. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd rodzinny.

Brak odpowiedzialności u 40-latka jest rażąca. Doskonałą postawą w tej sytuacji wykazali się natomiast przechodnie, którzy nie tylko zawiadomili funkcjonariuszy o incydencie, ale ujęli pijanego ojca.

Komentarze

Dodaj komentarz