Mężczyzna zginął, jadąc tym motocyklem / Policja Wodzisław
Mężczyzna zginął, jadąc tym motocyklem / Policja Wodzisław

Wodzisławscy policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w poniedziałek wieczorem w Gołkowicach. Pomimo działań podjętych przez służby ratownicze 29-letni mężczyzna kierujący motocyklem marki Suzuki nie żyje. W tym roku to już piąty motocyklista na śląskich drogach, który stracił życie.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło około godziny 19 na ulicy Borowickiej. Wstępne ustalenia policjantów wodzisławskiej drogówki wskazują, że mężczyzna pożyczył od znajomego motocykl na krótką przejażdżkę. Nie miał uprawnień, nie założył kasku. Kilkusetmetrowa jazda już na pierwszym łuku drogi zakończyła się uderzeniem w betonowy słup ogrodzenia posesji. Obrażenia mężczyzny okazały się niestety śmiertelne. Policjanci i obecny na miejscu zdarzenia biegły ds. ruchu drogowego wyjaśniają teraz dokładne okoliczności tego wypadku.
W tym roku na Śląsku doszło już do ponad 120 zdarzeń z udziałem motocyklistów, w wyniku których pięć osób poniosło śmierć, a 41 doznało poważnych obrażeń ciała.
- Nie pozwólmy, by chwila lekkomyślności i braku rozwagi kosztowała nas życie. Zwiększmy ostrożność, by ten niechlubny bilans już nie uległ zwiększeniu. Pamiętajmy także, że świadoma zgoda na umożliwienie jazdy osobie nieposiadającej wymaganych uprawnień również stanowi naruszenie prawa – przypominają policjanci.

Komentarze

Dodaj komentarz