Głupota chłopaka geofizyczki

21-latek zachował się jak smarkacz. Pomalował bowiem węglem elewację budynku, w którym odbywała się konferencja naukowa. Okazało się, że przyjechał do Żor z Lublina, wraz ze swoją dziewczyną – uczestniczkę debaty geofizyków. - Kiedy jego sympatia brała udział w ważnej konferencji, jej znudzony chłopak sięgnął po węgiel i wymalował na ścianie dwu i pół metrowe bohomazy. Interweniujący na prośbę organizatora mundurowi zatrzymali mężczyznę, który w międzyczasie próbował zmyć swoje „dzieło” - informuje aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa żorskiej policji. Nie wiadomo, czy po takim popisie nadal jest chłopakiem pani geofizyk. Jego wyprawa do Żor znajdzie finał w sądzie, gdyż malunek pozostawił trwałe ślady na ścianie budynku. 21-latek będzie musiał naprawić szkodę, a także zapłacić grzywnę.

Komentarze

Dodaj komentarz