Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miała 27-latka, która w weekend wtargnęła do mieszkania sąsiadki i ją okradła. -Wykorzystała to, że 39-latka jest obłożnie chora i nie rusza się z łóżka. Młoda kobieta zabrała z szafek schowane tam pieniądze. Nie reagowała na prośby chorej, by tego nie robiła. Na szczęście z pomocą okradanej przyszedł sąsiad. Powstrzymał pijaną sąsiadkę i wyprowadził na zewnątrz, a później pomógł pokrzywdzonej zaalarmować mundurowych. Bezwzględna złodziejka wkrótce stanie przed sądem, odpowie za kradzież pieniędzy i naruszenie miru domowego. Grozi jej do roku więzienia – informuje aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa żorskiej policji.
Komentarze