Zatrzymaniem prawa jazdy zakończyła się dla 23-latka szarża na drodze w Jastrzębiu Zdroju. Mężczyzna nie zachował ostrożności podczas wyprzedzania i wjechał do rowu. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Wczoraj po południu na ulicy Wyzwolenia o mało nie doszło do tragedii. - 23-latek jechał volkswagenem golfem ulicą Wyzwolenia w kierunku ulicy Ranoszka. Podczas wyprzedzania przed łukiem drogi zmusił do nagłego hamowania i zjechania na pobocze poruszającego się z naprzeciwka 34-letniego kierowcę skody. Nie doszło do zderzenia czołowego, ale winowajca wjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście nikomu nic się nie stało - informuje Magdalena Szust. Oficer prasowa jastrzębskiej policji. Kierowcy byli trzeźwi. W związku z rażącym naruszeniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym 23-letniemu jastrzębianinowi odebrano prawo jazdy. Stanie też przed sądem.
Komentarze