Wielu pracowników szpitala oraz mieszkańców Rydułtów przyszło wczoraj na sesję rady miasta chcąc bronić lecznicy przed skutkami restrukturyzacji.
Tak zwany program naprawczy planuje jeszcze w tym roku Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu jako organ założycielski zarządzający dwoma szpitalami: w Wodzisławiu i własnie w Rydułtowach. Planami, które mają przynieść oszczędności, zaniepokojeni są nie tylko pracownicy, ale także władze Rydułtów oraz owiatowi radni. Mają poparcie co najmniej 1,5 tysiąca osób, które podpisały się pod apelem społecznego komitetu obrony szpitala. Poniżej przedstawiamy jego treść:
„W imieniu Społecznego Komitetu Obrony Szpitala w Rydułtowach zwracamy się do zarządu i rady powiatu o utrzymanie szpitala i jego oddziałów. Mówimy stanowcze „nie” dla prób prywatyzacji placówki czy też zamykania istniejących oddziałów. Publiczne zakłady opieki zdrowotnej muszą istnieć, aby w oparciu o zasadę pomocniczości i solidaryzmu międzypokoleniowego zabezpieczać mieszkańcom podstawową opiekę medyczną. Zadaniem zarządu jest jest również zabieganie o środki finansowe na działalność szpitala. Po to jest się wybranym, by służyć ludziom, zabiegać o zdrowie, by szpitale należycie funkcjonowały. W samorządzie działa się dla dobra mieszkańców, a nie przeciwko nim! Może trzeba szukać środków w ministerstwie, w NFZ czy w gminach powiatu wodzisławskiego... Ale to zadanie dla Was!
Szpital w Rydułtowach posiada ponad 100-letnią tradycję i nie może po prostu zginąć na naszych oczach. Mieszkańcy powiatu chcą mieć łatwy dostęp do świadczeń zdrowotnych. Szpital ze swych zadań wywiązuje się bardzo dobrze. Przypominamy, iż według ustawy, która w 2012 roku weszła w życie (o działalności leczniczej szpitali), jeżeli szpital ma ujemny wynik finansowy, to organ tworzący zobowiązany jest pokryć stratę finansową. Naszym zdaniem powiat na to stać".
Więcej na ten temat w najbliższych „Nowinach”.
Komentarze