Kilkadziesiąt pań w strojach, jakie zakłada się zwykle do spania, a do tego w kapciach na nogach i wałkach na głowach, bawiło się wczoraj na zabawie ostatkowej, zorganizowanej przez Koło Gospodyń Wiejskich w Gogołowej.
- Jak ostatki, to ostatki, niech się trzęsą babskie zadki - śpiewały co jakiś czas licznie zebrane gospodynie.
Do tańca przygrywał dj Alvaro czyli Łukasz Machulec ze Świerklan. Klasyczne przeboje muzyki popularnej zaprezentował ponadto śpiewający duet ojciec i syn - Dariusz i Dawid Mendzikowie z Marklowic.
Zabawa była przednia.
Komentarze