Jan Stolarz, znany piechur, po raz czwarty organizuje pieszy rajd ku czci uczestników Marszu Śmierci.
Tegoroczny marsz Ku Pamięci rozpocznie się w piątek (16 stycznia). Uczestnicy wyruszą spod głównej bramy Muzeum Auschwitz-Birkenau około godziny 7. Szlak będzie prowadził m.in. przez Brzeszcze, Pszczynę, Studzionkę, Pawłowice, Jastrzębie-Zdrój i Mszanę aż do Wodzisławia.– Podobnie jak w minionych latach, uczestnicy planują pokonać ponad 70- kilometrową trasę podzieloną na trzy etapy: Oświęcim – Studzionka (16 stycznia), Studzionka – Jastrzębie-Zdrój (17 stycznia) oraz Jastrzębie-Zdrój – Wodzisław Śląski (18 stycznia) – mówi Robert Furtak, nauczyciel historii, jeden z uczestników przedsięwzięcia,
Marsz ewakuacyjny więźniów z Oświęcimia do Wodzisławia odbywał się dwoma trasami. Pierwsza wiodła przez Rajsko, Brzeszcze, Jawiszowice, Miedźną, Ćwiklice, Pszczynę, Porębę, Brzeźce, Studzionkę, Pawłowice, Pniówek, Bzie, Jastrzębie Zdrój i Mszanę, Wilchwy. Druga prowadziła przez Rajsko, Brzeszcze, Jawiszowice, Miedźną, Ćwiklice, Pszczynę, Suszec Łęg, Rudziczkę, Żory, Świerklany, Marklowice. Obecna trasa odpowiada więc tamtej. Jan Stolarz zaprasza do udziału wszystkich chętnych. Jeśli ktoś nie może wziąć udział w całej trzydniowej wyprawie, zawsze może dołączyć do grupy piechurów nawet na jakiś krótki odcinek, na przykład w miejscu swojego zamieszkania. W Mszanie co roku przyłącza się do Marszu Ku Pamięci grupa młodzieży i nauczycieli z miejscowej szkoły, która towarzyszy piechurom od mogiły oświęcimiaków na miejscowym cmentarzu aż do granicy gminy z Wodzisławiem.
Uczestnicy IV Marszu Ku Pamięci dotrą na cmentarz w Mszanie w niedzielę (18 stycznia) około godziny 10, a na cmentarz na Wilchwach około godziny 11. Później skierują się w stronę Wodzisławia, gdzie odwiedzą miejsca związane z Marszem Śmierci przy ulicy Ofiar Oświęcimskich (mogiła znajdująca się na tzw. Żydowinie), przy ulicy Michalskiego (pamiątkowa tablica) oraz przy dworcu PKP (tablica pamiątkowa na budynku). Zainteresowani udziałem w przedsięwzięciu proszeni są o kontakt z Janem Stolarzem pod jego numerem telefonu 694 784 413.
Komentarze