33 szkaciorzy zasiadło przy stoliku charytatywnym. Pieniądze ze startowego i nagród poszły dla Domu Dziecka w Gorzyczkach.
33 osoby, w tym goście z zarządu PZSkat, wzięły udział w turnieju charytatywnym, jaki rozegrano na finał podsumowania sezonu w okręgu Śląsk Południe. Wygrał Adam Juraszek (S.C. Strażak Głożyny, 1317 pkt), drugi był Mirosław Szewczyk (S.C. Herkules Rydułtowy (1061 pkt), trzecie miejsce zajął Płaczek Ryszard (LKS Górki Śląskie, 1018 pkt), czwarte Marian Pielacz (GKS Dąb Gaszowice, 972 pkt), piąty był Józef Urbanek (Iskra Rybnik, 953 pkt), szósty Bolesław Tomaszewski (Dąb, 937 pkt), siódmy Stanisław Kucharski (też Dąb, 847 pkt), ósmy Stanisław Durczok (WOK Skrzyszów, 844 pkt), na dziewiątej pozycji uplasował się Henryk Brzoska (prezes PZSkat gra w barwach Chemika Siemianowice, 841 pkt), a na dziesiątej Grzegorz Wojaczek (tata rewelacyjnego juniora Łukasza, LKS Lyski, 799 pkt).
Turniej poprowadził Alojzy Huwer, prezes zarządu okręgu, który był sędzią, kierownikiem zawodów, zajął się też sekretariatem. – Oficjalnie sklasyfikowano 31 graczy, ponieważ dwóch skończyło rozgrywki na minusie, ale to niestety się zdarza.Wszystkie pieniądze ze startowego i z nagród przekazaliśmy na rzecz Domu Dziecka w Gorzyczkach. W sumie uzbierało się 1360 zł. Dodam, że ten charytatywny turniej rozgrywamy od kilku lat, cel zawsze jest inny. Rok temu wsparliśmy ośrodek dla niepełnosprawnych dzieci w Gorzycach – poinformował prezes Alojzy Huwer.
Więcej w kąciku skatowym w aktualnym wydaniu "Nowin".
Komentarze